Kuba Wojewódzki kończy 55 lat
Dziennikarz, showman, prowokator i skandalista - Kuba Wojewódzki kończy w czwartek 55 lat.
Szybkie samochody, wielkie pieniądze, jeszcze większy apartament na warszawskim Powiślu, obiady i kolacje w drogich restauracjach i wieczna sława - tak widzą Kubę Wojewódzkiego Polacy. Jednak rzadko spotykają go na ulicy, częściej w internecie i w telewizji...
Gwiazdor podkreśla, że to, co widzą internauci i telewidzowie, to tylko medialna maska, którą zdejmuje wraz ze zgaszeniem ostatniego światła w telewizyjnym studiu. Nie zmienia to jednak faktu, że mieszkańcy stolicy często mogą spotkać go w modnej knajpie, lub zobaczyć w drogim aucie na ulicach Warszawy. Wojewódzki jednak chroni swoją prywatność. Tabloidy i portale plotkarskie bardzo chciałyby wiedzieć o nim wszystko, jednak wiedzą o nim niewiele.
"Show-biznes to jest bardzo specyficzne miejsce. Ludzie walczą dosyć rozpaczliwie o swoje pięć minut na headline'ach, a potem rozpoczynają ten rodzaj autoerotycznej wyprzedaży. (...) Przez ponad 20 lat mojej obecności medialnej jeszcze nie byłem zmuszony, żeby w ten sposób stymulować zainteresowanie sobą. To żałosne. Ja jestem człowiekiem popkultury do momentu, kiedy gasną światła w studiu. Potem wkładam kaftan bezpiecznej normalności. I ten rodzaj wodewilu, ten rodzaj tańca na grobie własnej prywatności nigdy mnie nie interesował. Dlatego nigdy nie poszedłbym do swojego programu" - Wojewódzki mówił 5 lat temu w urodzinowym wywiadzie w tygodniku "Polityka".
Wojewódzki jest obecnie jedną z najbardziej znanych gwiazd w Polsce. Od 2002 roku (do 2006 w Polsacie, od 2006 do dziś w TVN) prowadzi swój autorski talk-show.
Oprócz tego jest także znany z jurorowania w talent-show. Początkowo w słynnym "Idolu", później w "Mam Talent" oraz "X Factor"., Wojewódzki nie stara się być poprawny politycznie.
Zanim kariera telewizyjna Wojewódzkiego nabrała tempa, showman "uczył się" mediów w radiu, prasie i firmie fonograficznej.
Jednym z epizodów Wojewódzkiego z przeszłości są nieukończone studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim. Wrogowie lubią mu to wypominać, jednak on sam zupełnie się tym nie przejmuje, bowiem nie miało to wpływu na jego karierę.
Już w 1990 roku, jako 27-latek, Wojewódzki otrzymał posadę dyrektora artystycznego firmy fonograficznej Arston. W 1993 roku kierował festiwalem Muzyków Rockowych w Jarocinie. Realizował także teledyski m.in. takich zespołów, jak: Wilki, Hey czy Golden Life.
W latach późniejszych pracował w takich gazetach jak m.in. "Magazyn Muzyczny", "Muza", "Wprost", "Przekrój", "Playboy". Był redaktorem naczelnym miesięcznika "Brum", a także współwydawcą miesięcznika "Plastik". Wcześniejsze rozgłośnie radiowe, z którym współpracował, to m.in. Trójka, Radio Bis i RMF FM, w którym pracował jeden dzień...
"A moi koledzy - a miałem wtedy kumpli, którzy pracowali w URM - donieśli mi, że Tober, ówczesny rzecznik rządu, wysyła rządową Lancię, żeby borowcy pojechali do niego do domu odcedzić psa. Wyciągnąłem tego newsa. Był skandal. No i po jednym dniu straciłem prestiżową pracę w RMF" - zdradził Wojewódzki w "Polityce".
Karierę w telewizji rozpoczął na początku XXI wieku. Znany stał się przede wszystkim z kąśliwych uwag i wyśmiewania uczestników talent show oraz celebrytów.
W swoim programie często nie traktuje poważnie siebie, ani swoich gości, jednak, jak twierdzi, jest to celowe. Obrażone przez niego gwiazdy mówią o nim: "cham". Ludzie, którzy z nim pracują, uwielbiają go. Publiczność go kocha i nienawidzi zarazem.
Bo też Wojewódzki często przekracza granice dobrego smaku i zwykłej przyzwoitości. Jednym z najgłośniejszych skandali z jubilatem w roli głównej były "żarty" z gwałcenia sprzątających domy Ukrainek. "Żarty" oburzyły ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a Rada Etyki Mediów nałożyła karę na Radio Eska Rock. Prowadzący poranną audycję zostali zdjęci z anteny.
"Kuba Wojewódzki to jest w ogóle ewenement na polskim rynku. To jest alfa i omega nie wiadomo czego. Wyjątkowy gość, co za mistrz - ani książki nie napisał, ani wiersza, niczego nie nagrał, a zgarnia gruby szmal" - tak o Kubie Wojewódzkim mówił swego czasu muzyk Maciej Maleńczuk.
Mimo że wśród jego partnerek były Anna Mucha i Renata Kaczoruk, Wojewódzki nigdy się nie ożenił. Jedno z jego najbardziej znanych zdań, to: "Moja żona jeszcze się nie urodziła".
Kuba Wojewódzki to już nie tylko showman, gwiazda, dziennikarz czy juror, to także zjawisko, które analizując współczesne media, opisał medioznawca, prof. Wiesław Godzic w swojej książce "Kuba i inni. Twarze i maski popkultury". "Podczas spotkania z Kubą dokonałem pewnego odkrycia. Powiedziałem mu: myślałem, że pan jest palantem, a gra tylko w miarę inteligentnego człowieka, a teraz widzę, że mam przed sobą inteligentnego, poważnego człowieka, który gra palanta, bo mu za to płacą...".