Księżniczka aktorką
Anna Czartoryska ciężko pracuje na to, by nie być kojarzoną tylko ze znanego nazwiska. Chce być znana z osiągnięć aktorskich.
Jest piękna, zdolna i dobrze urodzona. Pochodzi z arystokracji, ale jak sama mówi: - Moje nazwisko budzi zainteresowanie, a jednocześnie odwraca uwagę ode mnie, od mojej pracy. Jest jak kolorowe opakowanie... Wielu ludziom to już wystarczy. A przecież dopiero wewnątrz jest to, co naprawdę ważne.
Jak na księżniczkę przystało, Anna jest kobietą wykształconą, z dobrymi manierami i do tego skromną.
Jej ojciec był dyplomatą, dlatego klika lat mieszkała w Holandii, a później w Norwegii. Wróciła do Polski, mając kilkanaście lat.
Nie miała zaległości z polskiego, bo wychowywana była w duchu patriotyzmu, pobierała też korepetycje z ojczystego języka.
Polskie liceum kończyła równolegle ze szkołą muzyczną. Tą pasją zaraziła ją mama, która jest śpiewaczką operową.
Jej pomysł, by zostać aktorką nie mógł być kwestionowany. Wielu jej przodków było związanych z teatrem. Adam Kazimierz Czartoryski założył nawet szkołę aktorską, uczył młodzież, a także sam pisał sztuki.
Zrobiło się o niej głośno za sprawą Piotra Adamczyka, z którym była związana. Co prawda już nie są parą i aktorka może poszczycić się wieloma rolami, jednak to dzięki Piotrowi stała się rozpoznawalna.
Obecnie możemy ją oglądać w każdą niedzielę w "Życiu nad rozlewiskiem". Niebawem zobaczymy ją również w "Szpilkach na Giewoncie", gdzie zagra Xenię, właścicielkę klubu muzycznego, która jest także wokalistką i liderką zespołu.
Dzięki tej roli będzie mogła spełnić się aktorsko i wokalnie. Czartoryska wystąpiła na tegorocznym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Koncert odbył się okazji 70. rocznicy urodzin Ewy Demarczyk.
Ania zaśpiewała bardzo trudny utwór "Grande Valse Brillante" i wszystkich oczarowała.
Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana polskiej telewizji w jednym miejscu!
Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!