Reklama

Krzysztof Ibisz: Wyjątkowa więź z psem

Krzysztof Ibisz jest zachwycony swoim półrocznym psem. Twierdzi, że nawiązał z nim wyjątkową więź i poświęca mu bardzo dużo czasu. Uwielbia zwłaszcza wspólne spacery. Dziennikarz założył nawet swojemu pupilowi konto na Instagramie. Jego zdaniem posiadanie psa to wyjątkowa przyjemność i sposób na odreagowanie stresu.

Krzysztof Ibisz jest zachwycony swoim półrocznym psem. Twierdzi, że nawiązał z nim wyjątkową więź i poświęca mu bardzo dużo czasu. Uwielbia zwłaszcza wspólne spacery. Dziennikarz założył nawet swojemu pupilowi konto na Instagramie. Jego zdaniem posiadanie psa to wyjątkowa przyjemność i sposób na odreagowanie stresu.
Krzysztof Ibisz twierdzi, że już myśli o kolejnym psie /Jarosław Antoniak /MWMedia

Krzysztof Ibisz dołączył do grona gwiazd posiadających czworonożnych pupili pod koniec ubiegłego roku. W jego domu pojawił się wówczas szczeniak rasy bulterier, któremu dziennikarz nadał imię Nicpoń. Dziennikarz twierdzi, że od dawna marzył o posiadaniu psa. Obawiał się jednak, że nie będzie w stanie zapewnić pupilowi odpowiedniej opieki ze względu na liczne obowiązki zawodowe i prywatne.

- Okazuje się, że można zorganizować sobie życie tak, że jest na wszystko czas. Uwielbiam spacery, już się nie mogę doczekać, jak tylko wrócę do domu, pójdziemy z psem na długi spacer po Polu Mokotowskim - mówi dziennikarz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Reklama

Obecnie Nicpoń ma 6,5 miesiąca i całkowicie zadomowił się u nowego właściciela. Krzysztof Ibisz twierdzi, że szczeniak rośnie błyskawicznie. Zapewnia też, że nawiązał z pupilem wyjątkową więź i spędza z nim bardzo dużo czasu. - Dzięki niemu poznałem wszystkie krzaki na osiedlu, prawą rękę mam dłuższą od lewej, więc tak sobie biegamy jak szaleni - śmieje się dziennikarz.

Krzysztof Ibisz założył też na Instagramie specjalny profil o nazwie Nicpoń super pies, na którym publikuje zdjęcia i filmy swojego czworonożnego ulubieńca. Dokumentuje w ten sposób m.in. postępy szczeniaka w nauce podstawowych komend, pierwszą kąpiel oraz wspólne spacery. Zdjęcia zamieszcza niemal każdego dnia. - Posiadanie psa jest jedną z największych życiowych przyjemności. Daje taki rodzaj odstresowania, takie zajęcie się tylko nim, taki rodzaj niezwykłej energii i takiego fajnego, zwykłego życia, coś pięknego - opisuje Ibisz.

Dziennikarz twierdzi, że już myśli o kolejnym psie. W ciągu roku ma zamiar nabyć drugiego szczeniaka, także rasy bulterier.

Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Ibisz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy