Reklama

Koroniewska lubi "M jak Miłość"

Joanna Koroniewska znana, jako Małgosia Mostowiak z serialu "M jak miłość" z jednej strony nie jest zmęczona swoją popularnością, z drugiej jednak nie rozmawia o swoim życiu prywatnym. Z jednej strony darzy swoją serialową postać sympatią, z drugiej wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami", by choć odrobinę odciąć się od telewizyjnego wizerunku.

"Ludzie powinni wiedzieć, że Koroniewska to przede wszystkim Koroniewska" - mówi.

Do "M jak miłość ", dostała się po przeprowadzonym castingu, który wygrała i z czego jak sama przyznaje jest zadowolona, gdyż uważa go za "świetny serial".

Pani Joanna jest jedynaczką, toteż rola członkini dużego klanu Mostowiaków nie przypomina jej życia prywatnego.

"Gdy patrzę na Mostowiaków, to czasem myślę, że chciałabym mieć liczną rodzinę" - przyznaje aktorka.

W życiu ludzie często utożsamiają ją z bohaterką serialu, dając różne rady podczas spotkań, często mają do niej pretensje m.in. za to, że była złą żoną dla zakochanego w niej Stefana, musi więc tłumaczyć się za zachowania Małgosi. Artystka jednak lubi kontakt z fanami, nie ucieka, gdy ktoś chce zrobić sobie z nią zdjęcie, ale odkąd zrobiła sobie prawo jazdy, rzadziej dochodzi do jej kontaktu z wielbicielami.

Reklama

W jednej z edycji "Tańca z gwiazdami", mogliśmy oglądać ją, ukazującą swoje taneczne możliwości. Występując tam chciała spróbować czegoś innego i w pewnym sensie odciąć się od przypisanego wizerunku.

Jeśli chodzi o sprawy osobiste, aktorka nie zdradza tajemnic swojego związku ze słynnym prezenterem, Maciejem Dowborem:

"Przyjęliśmy zasadę z Maćkiem, że publicznie nie rozmawiamy o naszym życiu prywatnym" - tłumaczy pani Joanna.

Zapytana o szczupłą sylwetkę zaprzecza, iż mogłaby się odchudzać, jej figura nie jest wynikiem stosowania diet, ani uprawiania regularnie sportu. Po prostu dużo pracuje, a w wolnych chwilach ćwiczy brzuszki i jeździ na rowerze. Jednak wolny czas poświęca nie tylko na aktywne zajęcia:

- Uwielbiam czytać książki w wannie i chodzić z psem na długie spacery. Czasami oglądam w telewizji ulubione seriale : "Gotowe na wszystko" i "Przyjaciele" - przyznaje artystka.

Natomiast tajniki urody tłumaczy dobrymi genami i dbaniem o siebie:

- Nie maltretuje się jakimiś specjalnymi zabiegami. Po prostu używam dobrych kosmetyków pielęgnacyjnych i szamponów. Staram się żeby w miarę możliwości moja dieta była urozmaicona.

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: Lubień | miłość | M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy