Kontrakt Lisa do kontroli
Biuro audytu Telewizji Polskiej przeprowadzi kontrolę wykonania kontraktu firmy Tomasza Lisa z TVP na produkcję emitowanego w Dwójce programu "Tomasz Lis na żywo".
Zapowiedzi, że umowa z Lisem zostanie sprawdzona, pojawiły się w ubiegłym tygodniu. We wtorek, 2 grudnia, zarząd TVP przegłosował jej audyt.
"Rok temu, kiedy głosowałem przeciwko zawieraniu umowy z Tomaszem Lisem, zapowiedziałem, że będę kontrolował jej realizację" - mówi Sławomir Siwek, członek zarządu TVP, któremu po zawieszeniu Piotra Farfała podlega biuro audytu.
Ponadto do Tomasza Lisa ma trafić pismo dyrektora TVP 2 Wojciecha Pawlaka upominające go, że publicznie ujawnił poufne informacje dotyczące kontraktu.
"Chodzi o niedawne wypowiedzi prasowe, w których Tomasz Lis twierdzi, że jego program dał nam kilkanaście milionów złotych czystego zysku" - wyjaśnia Sławomir Siwek.
"Po pierwsze nie powinien o tym mówić publicznie. Po drugie te zyski nie są aż tak duże. Warto sprawdzić, czy nie moglibyśmy zarobić więcej" - dodaje.
Siwek zapowiedział, że kontrolowane będą również wykonania kontraktów na inne programy telewizji publicznej.
Tomasz Lis nie komentuje na razie tych informacji.