Reklama

Karnowski, Tejkowski czy Orzeł?

Szef Wiadomości TVP Jacek Karnowski, dyrektor teatru w Rzeszowie Przemysław Tejkowski i p.o. dyrektora biura zarządu TVP, a wcześniej pracownik SKOK-ów Romuald Orzeł. Co łączy te trzy nazwiska? Według informacji "Dziennika Gazety Prawnej", to najpoważniejsi kandydaci na fotel prezesa telewizji publicznej.

Choć do rozstrzygnięcia konkursu pozostało już niewiele czasu, wciąż nie wiadomo, który z nich wygra. To zdecyduje się w ostatniej chwili. Orzeł już zaprezentował się przed komisją konkursową. Tejkowski i Karnowski staną przed w czwartek, 10 grudnia. Ten ostatni miał się zjawić na przesłuchaniu w poniedziałek. Nie przyszedł.

"Byłem chory, nie było mnie w pracy" - tłumaczy.

Nie chce komentować ani swojego startu w konkursie, ani swoich szans. A te są spore. Jako jego zalety wymienia się fakt, że jest znanym dziennikarzem, który w dodatku ma za sobą pracę w BBC - zaznacza gazeta.

Reklama

Według niej, dyskusja o tym, kto wygra, toczy się w PiS. Bo według ustaleń z lewicą, to osobie wskazanej przez tę partię ma przypaść stanowisko prezesa. Wcześniej w Polskim Radiu fotel szefa przypadł człowiekowi kojarzonemu z lewicą. A w PiS - jak mówi rozmówca "DGP" - są grupy, które wspierają poszczególnych kandydatów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: fotel | TVP | orzeł | karnowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy