Reklama

Już w marcu wraca "Ranczo"

Fani serialu już nie mogą się doczekać pierwszego odcinka siódmej serii. Zobaczymy go 3 marca w niedzielny wieczór.

Pożegnaliśmy już bohaterów innego popularnego serialu - "Nad rozlewiskiem". Teraz wraca "Ranczo".

Co przewidzieli dla nas scenarzyści? Wszystkiego nie chcą nam zdradzać, jak na przykład tego, z kim będzie miała romans senatorowa Halina. Grająca ją Violetta Arlak mówi: - Niech to będzie zagadką, kto wpadnie w oko mojej bohaterce.

Wygląda zresztą na to, że siódma seria upłynie pod hasłem problemów sercowych. Będą je mieli również pani wójt - Lucy i Kusy (Paweł Królikowski).

- W mojej postaci dużo się w tym sezonie zadzieje - informuje Ilona Ostrowska. Kusy, zachęcony przez panią marszand z Warszawy uwierzy, że może zrobić wielką karierę, jako malarz.

Reklama

Ale intencje Moniki (Emilia Komarnicka ) nie będą czyste. Kusy spodoba jej się i kobieta będzie dążyła do romansu.

Na Lucy spadną obowiązki domowe. Czy uda jej się zawalczyć o męża?

Zdjęcia do siódmej serii kręcone były latem. Wszyscy członkowie ekipy, podobnie, jak teraz widzowie z niecierpliwością czekali na rozwój wydarzeń. Michałowa czyli Marta Lipińska twierdzi, że przed każdym sezonem "Rancza" zastanawia się, co jeszcze przyjdzie do głowy scenarzystom.

Okazuje się, że ich pomysły to studnia bez dna. Każdy sezon "Rancza" oglądało około sześciu milionów widzów. To jeden z najlepszych wyników serialowej oglądalności.

Joanna Czaplińska

Więcej informacji na temat serialu "Ranczo" znajdziecie w wortalu Światseriali.pl!

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Telemax
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy