Juror z "jOś" sam zostanie oceniony

"Dla mnie najważniejsza jest całość - ruch, wygląd, interpretacja piosenki. Ja jestem zwierzę estradowe i mnie też tak oceniają - po całości" - wyznaje juror polsatowskiego show.

Schuberth twierdzi, że teraz z zaciekawieniem wchodzi do studia "jak Oni śpiewają", ponieważ ma wrażenie, że ta edycja jest wyjątkowo emocjonująca.

"Jest na pewno inna, bo mamy zawodników z najwyższej półki i już od początku poziom jest wyższy. Są też trochę większe emocje, bo gwiazdy współzawodniczą ze sobą - może nawet bardziej niż powinny" - przekonuje piosenkarz.

Juror nie chce zdradzić, która z gwiazd jest jego faworytem w programie, przyznaje jedynie, że jest to kobieta i , że robi ona na nim "szczególne wrażenie". Schuberth chwali sobie bardzo zakulisowe relacje z także oceniającymi gwiazdy - Edytą Górniak i Elżbietą Zapendowską.

"Lubimy spędzać ze sobą czas. Rozmawiamy o różnych sprawach - ludzkich, filozoficznych, rodzinnych" - opowiada artysta, dodając, że nawet po tylu edycjach program "jak Oni śpiewają" go nie nudzi.

"Każdy odcinek mnie czymś zaskakuje. Co tydzień, ciekaw co się tu wydarzy, pokonuję pół Polski jak na skrzydłach! Dla mnie to też zabawa" - mówi.

Schuberth ma zamiar w najbliższym czasie wskrzesić Wały Jagiellońskie, czyli grupę, z którą przed laty występował na estradzie.

"Rozeszliśmy się w swoje strony, niektórych z nas już nie ma... Ale ci, którzy zostali, zawsze tęsknili do tego źródełka, które nazywało się Wały Jagiellońskie. Teraz jesteśmy gotowi, by do tego wrócić. Dobraliśmy dwóch muzyków, zaczęliśmy próby u mnie na Kaszubach. Nie ma napięć i pośpiechu. Odświeżyliśmy stare piosenki i napisaliśmy nowe. Zaczęliśmy grać koncerty. Jeden z nich został zarejestrowany. Chcemy go wydać na dwupłytowym albumie, a także zrobić DVD. To wyjątkowy materiał, jesteśmy z niego bardzo zadowoleni" - kończy piosenkarz.

Przypomnijmy, że w sobotnim (10 października) odcinku "jak Oni śpiewają" z programem pożegnała się Joanna Jabłczyńska. Zagrożone na następny tydzień są Agnieszka Włodarczyk i Joanna Liszowska.

Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"