Joanny Brodzik przygotowania do świąt
Choć synowie-bliźniacy Joanny Brodzik mają zaledwie 5 lat, garną się do pomocy w przygotowaniach do świąt. W zeszłym roku pomagali mamie lepić uszka, mielić mak na makowiec i wypiekać pierniczki. - Nastawili nawet barszcz do kiszenia! - mówi aktorka.
Joanna Brodzik stara się, by jej synowie - Jan i Franciszek - czynnie uczestniczyli w przygotowaniach do Bożego Narodzenia. Chłopcy z chęcią pomagają jej w kuchni, ubierają choinkę i robią porządki w swoim pokoju.
- Najbardziej lubię święta za... przygotowania - mówi aktorka, dodając, że co rok planuje Boże Narodzenie z dużym wyprzedzeniem.
Już pod koniec listopada Joasia robi ciasto na piernik, które zamraża, zastanawia się, co jej najbliżsi chcieliby znaleźć pod choinką, zabiera się za sprzątanie domu.
- Każdego dnia coś robię! - twierdzi serialowa Małgosia z "Ciszy nad rozlewiskiem".
W przygotowania do świąt włącza się nie tylko partner Joasi, Paweł Wilczak, ale też synowie aktorskiej pary.
- Chłopaki wręcz garną się do pomocy! - twierdzi aktorka.
Święta od zawsze są dla Joanny Brodzik czasem magicznym i pięknym, czasem, kiedy trzeba zapomnieć o troskach codzienności, cieszyć się życiem i... wybaczać.
- Bardzo łatwo znielubić święta, kiedy ma się niepozałatwiane sprawy ze sobą i bliskimi. Jeśli przy wigilijnym stole siedzą ludzie skłóceni ze sobą, kolacja może stać się prawdziwym koszmarem! Ale myślę, że ten moment, kiedy siadamy do posiłku, jest idealny, by przełamywać bariery. Tego właśnie uczę swoich synów - mówi.
Jeśli chcesz znaleźć więcej informacji o telewizyjnych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl
Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!
Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!