Jesień w TVP bez nowych filmów?
Wiele wskazuje na to, że nadchodząca jesień w Telewizji Polskiej nie będzie przebojowa. Na Woronicza rozpoczęło się wielkie oszczędzanie, co odbije się na jesiennej ramówce. Ręce może zacierać konkurencja.
Jak dowiedział się "Dziennik", sytuacja finansowa w Telewizji Polskiej jest tragiczna. Jest tak źle, że wczoraj prezes TVP poinformował swoich pracowników o wielkich cięciach, co najgorsze mocno obcięty zostanie budżet (1,1 mld zł) przeznaczony na programy telewizyjne.
To niekorzystnie wpłynie na ramówkę kanałów TVP. Pod znakiem zapytania stoi zakup nowego pakietu filmów, produkowane będą tylko te programy które na siebie zarabiają, obniżki pensji, zwolnienia kilkuset pracowników - to tylko niektóre elementy programu oszczędnościowego jakie wymienia "Dziennik".
W najbliższym czasie także minister skarbu podejmie decyzję o ewentualnym zakończeniu kadencji obecnych władz mediów publicznych. Być może w Telewizji Polskiej oraz Polskim Radiu pojawi się kurator. Wątpliwe jednak, by wpłynęło to na propozycje programowe TVP.
