Reklama

​Jarosław Jakimowicz złożył pozew przeciwko TVN

Jarosław Jakimowicz pozwał telewizję TVN o ochronę dóbr osobistych za program, w którym został pomówiony o gwałt. Gwiazdor TVP Info w mediach społecznościowych opublikował fragment dokumentu, z którego wynika, że będzie domagał się od telewizji opublikowania oświadczenia w sprawie.

Jarosław Jakimowicz pozwał telewizję TVN o ochronę dóbr osobistych za program, w którym został pomówiony o gwałt. Gwiazdor TVP Info w mediach społecznościowych opublikował fragment dokumentu, z którego wynika, że będzie domagał się od telewizji opublikowania oświadczenia w sprawie.
Nie pozwolę na to, by ktoś szargał moje dobre imię - przekonuje Jarosław Jakimowicz /Artur Zawadzki /Reporter

4 lutego telewizja TVN wyemitowała program "Uwaga!", poświęcony kwestii rzekomego gwałtu, którego ofiarą miała paść uczestniczka konkursu Miss Generation 2020. Do zdarzenia miało dojść w hotelu w Klimkach, pod Łukowem. "Dziennikarze TVN nie podali nazwiska domniemanego sprawcy gwałtu, ale łatwo było się domyśleć, że chodzi im o Jakimowicza" - podał w sobotę portal tvp.info.

Jarosław Jakimowicz poinformował 6 marca za pośrednictwem mediów społecznościowych, że złożył do I Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie pozew przeciwko telewizji TVN. Pismo datowane jest na 17 lutego. Wynika z niego, że TVN S.A. ma na własny koszt opublikować stosowne oświadczenie. Jego treści Jakimowicz nie przytoczył.

"Nie pozwolę na to, by ktoś szargał moje dobre imię. By ktoś kłamał na mój temat, pomawiał mnie, niszcząc w ten sposób moje życie a - przede wszystkim - życie moich bliskich" - napisał Jakimowicz na Instagramie.

Reklama

"Telewizja TVN realizując reportaż na mój temat, nie dołożyła choćby minimum staranności dziennikarskiej. Oparła swoją narrację na pomówieniach, nie weryfikując źródeł informacji" - ocenił. Jakimowicz potwierdził, że brał udział w zeszłorocznym konkursie Miss Generation i był tam gościem specjalnym.

Przypomnijmy, że cała sprawa wybuchła 18 stycznia. Dziennikarz Piotr Krysiak, autor książki "Dziewczyny z Dubaju", ujawnił, że od 8 miesięcy prowadzone jest śledztwo w sprawie domniemanego gwałtu, jakiego na uczestniczce konkursu Miss Generation 2020 dopuścić miała się "gwiazda publicystyki TVP Info". Według Onetu chodzi o Jarosława Jakimowicza.

Jarosław Jakimowicz szybko opublikował oświadczenie na Instagramie, w którym odniósł się do zawartych we wpisie Piotra Krysiaka zarzutów.

"Zaznaczam, że prawdą jest, iż rok temu brałem udział w imprezie Miss Generation 2020 na zaproszenie organizatora, jako gość specjalny. Jednakże opisywane zdarzenia przez Pana Piotra Krysiaka, a przekazane mu przez anonimową osobę w jego publikacji mijają się z prawdą. Podkreślam z całą stanowczością, że przedstawiona przez niego wersja wydarzeń w Hotelu Parisel Palac w Klimkach ewidentnie jest przekłamaniem, atakiem na moją osobę i ma na celu wyeliminowanie mnie z życia publicznego, w tym ze współpracy z Telewizją Polską" - napisał Jakimowicz.

"Post Pana Piotra Krysiaka godzi w moje dobre imię i cześć, i w związku z tym podejmę kroki prawne dla ochrony moich dobór osobistych" - dodał aktor.

23 stycznia Jarosław Jakimowicz po raz kolejny postanowił odnieść się do tej sprawy. Podczas programu "W kontrze", który w TVP Info prowadzi z Magdaleną Ogórek, wygłosił emocjonujące oświadczenie.

"Moi pracodawcy zgodzili się, żebym mógł taką wypowiedź zrobić. Nie wiem, czy to będzie dobrze czy to będzie źle, ale postanowiłem w taki sposób się komunikować" - zaczął swoją wypowiedź aktor.

"Proszę państwa, tydzień temu zostałem posądzony o gwałt. Zostałem posądzony o coś, czego nigdy w życiu nie zrobiłem. Zostałem posądzony nie przez sąd, nie przez policję, nie przez prokuraturę, nie przez adwokata, nie przez poszkodowanego, zostałem posądzony przez człowieka i jego post w Internecie. Media bardzo szybko podchwyciły ten ten temat. Media  bardzo szybko znalazły winnego i tym winnym, według tych mediów, jestem ja i niszczą jakąś część mojego życia" - mówił łamiącym się głosem Jakimowicz.

"W reakcji na to wystosowałem w ubiegłym tygodniu pismo do prokuratury, która prowadzi to śledztwo, aby jak najszybciej zostać przesłuchanym, żeby jak najszybciej udowodnić swoją niewinność, bo jestem w tej sytuacji niewinny. Ja takiego czynu nigdy w życiu nie zrobiłem. (...) Udowodnię w sądzie swoją niewinność, bo jestem niewinnym człowiekiem" - dodał.

Jarosław Jakimowicz zapowiedział, że będzie w sądzie walczył o swoje dobre imię. Ponadto podziękował widzom i władzom TVP Info za wsparcie.

Jak informował portal Wirtualnemedia, 21 stycznia Jakimowicz skierował wobec Piotra Krysiaka pozew cywilny i prywatny akt oskarżenia.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jarosław Jakimowicz | TVN SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy