Reklama

Ile schudła Małgorzata Rozenek-Majdan?

Popularna prezenterka telewizyjna, która od kilku dni wypoczywa w Meksyku ze swoja rodziną i opiekunką do dzieci, zareklamowała w swoim instagramowym profilu swój nowy program „Rozenek cudnie chudnie”. Na dowód tego, jak sama schudła, opublikowała dwa swoje zdjęcia - sprzed pół roku i aktualne.

"Ta z lewej to ja w lipcu 2020. Ta z prawej to ja parę dni temu, obie kocham, bo kocham siebie czy z kilogramami czy szczupłą" - napisała gwiazda, która 10 czerwca ubiegłego roku urodziła syna. Dodała, każda ciąża zmieniała jej ciało (a urodziła trójkę dzieci) i - co najważniejsze - zmieniała jej życie. Na lepsze. "Rozczulam się, jak patrzę na swoje zdjęcia z ciąży i chwile po. Taka kochana mamuśka ze mnie była, chociaż ciągle nie mam sportowej sylwetki, powoli wracam do formy. Powoli i z głową nie chce razem z kilogramami tracić włosów, na razie to się udaje. To nie był łatwy proces, ale wiele się nauczyłam" - napisała. I zachęciła swoje fanki, by przeszły "razem z nią i jej ekspertami" swoją metamorfozę.

Obecną sylwetkę Rozenek-Majdan pochwaliło wielu jej followersów, w tym dziennikarka i prezenterka "Faktów" Anita Werner. "Małgosia, brawo Ty, brawo Twoja forma!" - napisała. Dużo kobiet skrytykowało jednak tezę, że po porodzie należy pozbywać się swoich "apetycznych" krągłości i odmawiać sobie przysmaków tylko po to, by doprowadzać się do sylwetki, którą media lansują jako idealną. Burzę rozpętała jednak internautka, która w swoim komentarzu zasugerowała, że sylwetka, która obecnie prezentuje Małgorzata Rozenek-Majdan, wymaga nie tylko ćwiczeń, ale i kosztownych zabiegów u specjalistów, a na to nie każdą kobietę stać. "Oczywiście nie siedzę pani w portfelu, zarobiła pani, stać panią to i tak pani wygląda. Ale przyzna pani że same ćwiczenia nie dadzą takiego efektu. I my, kobiety zarabiające najniższą krajową, możemy tylko pomarzyć o takiej figurze (...)" - napisała.

Ten komentarz rozzłościł Małgorzatę Rozenek-Majdan, która odpisała internautce bez ceregieli. "Takie założenie robią osoby, które szukają wytłumaczenia dla swojego lenistwa. Tylko schorzenia medyczne utrudniają powrót do formy, nie brak pieniędzy. Naprawdę wystarczy mało, ale zdrowo jeść (często to kosztuje mniej niż niezdrowe jedzenie) zrezygnować z cukru (znów ogromna oszczędność) i z alkoholu (oszczędność!). Ruszać się (jest pełno darmowych programów ćwiczeniowych w necie) i efekty same przyjdą" - stwierdziła gwiazda.

Reklama


Czy rzeczywiście każda "nieleniwa" kobieta może w nieco ponad pół roku osiągnąć sylwetkę, jaką Małgorzata Rozenek-Majdan prezentuje na zdjęciach z meksykańskich plaż? I czy nie jest to kosztowne? Pewnie dowiemy się niebawem. Premiera jej fitnessowo-dietetyczno-kosmetycznego show odbędzie się już dziś, czyli 1 lutego w kanale TVN Style.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Rozenek-Majdan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy