Reklama

Filip Chajzer chciał być zabawny, a znów podpadł internautom

Miało być śmiesznie, a wyszło jak zwykle. Filmik pokazujący zmagania prezentera z foliowymi torebkami niektórych jego fanów rozbawił, ale dla większości stał się pretekstem do krytykowania go za to, że nie dba o środowisko. "Trochę obciach" - komentują internauci.

Miało być śmiesznie, a wyszło jak zwykle. Filmik pokazujący zmagania prezentera z foliowymi torebkami niektórych jego fanów rozbawił, ale dla większości stał się pretekstem do krytykowania go za to, że nie dba o środowisko. "Trochę obciach" - komentują internauci.
Filip Chajzer otrzymał od internautów wiele rad /Artur Zawadzki /Reporter

"Foliowe rękawiczki plus siatka na warzywka... Czyli ten moment, kiedy czujesz, że ok 22:00 wyprowadzą cię ze sklepu... mieliście to?" - napisał Chajzer we wtorek wieczorem na Instagramie. Ten komentarz był dodatkiem do krótkiego nagrania z supermarketu, które w zamyśle prezentera miało być zabawne. Na krótkim filmiku widać jak zdesperowany dziennikarz w foliowych rękawiczkach na dłoni próbuje otworzyć foliową torebkę, żeby włożyć do niej warzywa.

U części fanów prezentera ta scenka rzeczywiście wywołała rozbawienie. Większość komentujących skrytykowała jednak Filipa za to, że używa jednorazowych torebek. Fani przypomnieli też, że w programie "Dzień Dobry TVN", którego prowadzącym jest Chajzer, radzono, by nie korzystać z foliowych siateczek, a warzywa pakować do torebek wielokrotnego użytku, które można łatwo samemu uszyć.

Reklama

"A wystarczy mieć wielorazowe siateczki na owe warzywka, a nie plastik-fantastic, co to planetę ziemię zabija" - napisała pod postem jedna z internautek. "Niby taki mądry, a paprykę do foliówki pakuje, zamiast do woreczka. Nawet w DDTVN pokazywali jak uszyć. Trochę obciach" - dodała kolejna.

Nie obyło się bez rad. "Do warzywek używa się woreczków uszytych z firanek. Woreczki foliowe są passe. Powinien pan to wiedzieć i nie reklamować tych foliowych" - zwrócił uwagę internauta. Kolejny podrzucił Chajzerowi jeszcze inny pomysł. "Nie można kilku sztuk papryk wrzucić do koszyka luzem? Ograniczajmy używanie plastiku, szczególnie tego cienkiego, którego nie da się recyklingować, szczególnie w czasach, kiedy wszyscy używamy rękawiczek jednorazywch, które potem fruwają po ulicach" - napisał.

Filip Chajzer nie zareagował na te krytyczne komentarze. Nie odniósł się też do zarzutu, że sam sobie zaprzecza, bo jakiś czas temu w jednym ze swoich materiałów zniechęcał ludzi do korzystania z torebek foliowych i namawiał do noszenia na zakupy woreczków wielorazowego użytku.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Filip Chajzer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy