Reklama

Ewelina Lisowska z Kryształową Kulą! W marcu 2016 kolejna edycja "Tańca z Gwiazdami"

Ewelina Lisowska wygrała finał "Tańca z Gwiazdami" stając się pierwszą piosenkarką, która sięgnęła po Kryształową Kulę. Wiadomo już, że w marcu 2016 na antenie Polsatu zobaczymy kolejną, 5. już edycję tanecznego show.

Ewelina Lisowska wygrała finał "Tańca z Gwiazdami" stając się pierwszą piosenkarką, która sięgnęła po Kryształową Kulę. Wiadomo już, że w marcu 2016 na antenie Polsatu zobaczymy kolejną, 5. już edycję tanecznego show.
To koniec 4. edycji "Tańca z Gwiazdami"! Na kolejną odsłonę show Polsat zaprasza w marcu 2016 /AKPA

Na początek finału dwie pary walczące o Kryształową Kulę wykonały tańce, do których przygotowywali ich sami jurorzy.

Rumbę pod auspicjami Michała Malitowskiego zatańczył Łukasz Kadziewicz i Agnieszka Kaczorowska. "Wizjonerska choreografia" - Michał Malitowski pochwalił... samego siebie. "Wielki stres, ale dałeś radę" - przyznał juror, po czym dodał: "Spodziewam się samych pochwał".  "Seksualny" i "sensualny" - taki był według Beaty Tyszkiewicz układ zaprezentowany przez parę Kadziewicz-Kaczorowska. Iwona Pavlović przywołała słowa Woody’ego Allena: "Talent jest kwestią szczęścia, najważniejsza jest odwaga". Czarna Mamba stwierdziła, że Kadziewicz nie umiejąc w ogóle tańczyć na początku show udowodnił , że można "wejść w taneczną strefę". Para otrzymała 30 punktów (Michał Malitowski nie miał prawa oceny "podopiecznych").

Reklama

Ewelinę Lisowska i Tomasza Barańskiego zobaczyliśmy w tangu do muzyki z filmu "Zapach kobiety", do którego przygotowywała ich Iwona Pavlović. Beata Tyszkiewicz wyznała, że taniec pary był jak "stopklatka romantyczności". "Bardzo wzruszające" - dodała jurorka. Andrzej Grabowski był zaskoczony jednoczesną łagodnością i drapieżnością tańca Lisowskiej. "Choreografia banalna, nie wiem, kto w tym maczał palce" - zażartował Michał Malitowski, który zwrócił uwagę na "intakty". Tancerz zauważył, że jest to możliwe dzięki perfekcyjnej kontroli nad tańcem. Para otrzymała 30 punktów.

Zanim finaliści powrócili na parkiet Polsatu, widzowie mogli zobaczyć występ pozostałych uczestników tej edycji show , którzy powrócili do programu w grupowym tańcu w bollywoodzkim stylu.

W drugiej rundzie obydwie pary zaprezentowały się we freestyle’u. Łukasz Kadziewicz i Agnieszka Kaczorowska postawili na plemienne barwy do muzyki z "Króla Lwa". "To zaczyna być już nudne, że was ciągle chwalimy" - słusznie zauważył Andrzej Grabowski. Michał Malitowski mianował Kadziewicza na tancerza: "Umiesz uwolnić ciało, więc jesteś tancerzem" - skwitował. Na "kolosalne zaangażowanie" Agnieszki Kaczorowskiej zwróciła uwagę Beata Tyszkiewicz, a "zauroczona" Iwona Pavlović nazwała występ pary "piękną baśnią". Czarnej Mambie najbardziej podobała się scena na podeście, "gdzie się tak cudnie mizialiście". Para otrzymała jednak tylko 39 punktów (oczko odjął Malitowski, który zganił Kadziewicza za mało zmian szybkości).

W cyrkowej scenografii swój freestyle zaprezentowali Ewelina Lisowska i Tomasz Barański. Beata Tyszkiewicz stwierdziła, że występ pary przywołał ducha Cirque du Soleil. "Zdumiewająco sprawne, piękne, odważne" - dodała jurorka. Andrzej Grabowski wyznał, że był to jeden z najpiękniejszych układów, jaki widział w tym programie. "Mądry i perfekcyjnie wykonany" - dodał aktor. "Rzadko mnie zatyka, zawsze mam coś do powiedzenia.  [A tu] oniemiałam" - powiedziała Iwona Pavlović zwracając uwagę na "zagranie ciszy" przez Ewelinę Lisowską. "Kiedy zostałaś sama na parkiecie, tak przykułaś moja uwagę, że nie mogłam oderwać oczu" - zakończyła Czarna Mamba a para otrzymała komplet 40 punktów.

Ostatni taniec show pary mogły wybrać same. Łukasz Kadziewicz i Agnieszka Kaczorowska postawili na walca angielskiego. "Takiego najbardziej cię lubię. To było eleganckie, z klasą" - powiedziała Iwona Pavlović.  Jurorka wyraziła nadzieję, że Kadziewicz zatańczy wkrótce z żoną na Balu Sportowca. Andrzej Grabowski znów zwrócił uwagę na "charyzmę" siatkarza, Beata Tyszkiewicz dodała, że różnica wzrostu między Kadziewiczem a Kaczorowską zmniejszała się z każdym kolejnym odcinkiem a Michał Malitowski zauważył, że Łukasz Kadziewicz jest prawdziwym propagatorem tańca. Punktacja? 40 oczek!

Fokstrota zatańczyli w pożegnaniu z show Ewelina Lisowska i Tomasz Barański. "Pokora i pewność siebie"- Michał Malitowski wyliczył największe atuty piosenkarki. "Brawurowo, fantastycznie"- tak występ pary oceniła Beata Tyszkiewicz. Na "skromność tańca i prostotę układu" - zwrócił z kolei uwagę Andrzej Grabowski a Iwona Pavlović wyznała, że właśnie znalazła się w stanie, w którym potrafi wyłącznie oceniać sercem, nie umysłem. Para otrzymała 40 punktów.

Po długim oczekiwaniu i solidnym bloku reklamowym poznaliśmy zwycięzców - Kryształowa Kula powędrowała do rąk Eweliny Lisowskiej i Tomasza Barańskiego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taniec z Gwiazdami 4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy