Reklama

Egurrola szkoli Antoniego Królikowskiego

Trwają prace przy muzyczno-tanecznym serialu "Bodo", opowiadającym o tytułowej wielkiej gwieździe międzywojnia. Za choreografię odpowiada Agustin Egurrola. Przed nim trudne zadanie. Odtwórcę głównej roli, Antoniego Królikowskiego, musi zamienić w króla parkietu.

Eugeniusz Bodo był jednym z najbardziej uwielbianych aktorów dwudziestolecia międzywojennego. Zagrał w blisko trzydziestu filmach, występował w teatrach rewiowych, wyśpiewał takie szlagiery, jak "Sex appeal" czy "Już taki jestem zimny drań". Jego życie to nie tylko blichtr. Podczas II wojny światowej trafił do łagru, gdzie zmarł z wycieńczenia i głodu.

Wiosną 2016 roku w Polsce znów będzie o nim głośno. A to za sprawą biograficznego serialu "Bodo", który pojawi się na antenie TVP1. Zdjęcia do muzyczno-tanecznej produkcji rozpoczną się 26 maja. W obsadzie znaleźli się m.in. Antoni Królikowski (młody Bodo), Tomasz Schuchardt (starszy Bodo), Roma Gąsiorowska (Zula Pogorzelska) czy Patricia Kazadi (Reri). To największa serialowa produkcja Telewizji Polskiej od kilkunastu lat - chwalą się twórcy.

Reklama

Ważnym elementem filmu ma być taniec. Nad tym aspektem produkcji czuwa znany z "You Can Dance" Agustin Egurrola. "Bardzo dużo się przygotowujemy. Większe sceny taneczne są już zrobione. Chcemy się zbliżyć do najlepszych musicali na świecie" - mówi PAP Life Egurrola.

Przed choreografem trudne zadanie. Odtwórcę głównej roli, Antoniego Królikowskiego, musi zamienić w króla parkietu. "Antek popłakał się już ze trzy razy na próbach, ale wstaje i dalej walczy. Widać w nim ogromną determinację" - przyznaje choreograf.

Jak pokazać dawny taniec w nowoczesny sposób - to również zaprząta głowę Egurroli. "Chcemy łamać konwencje, nie robimy układów, które są dokładną kopią tego, co było kiedyś" - wyjaśnia.

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy