Dziennikarka pisze książkę

To niesamowite, ale dziennikarka ma w domu aż 8 tysięcy książek!

"Zapełniły mieszkanie. Są w łazience, w korytarzu. Po prostu wszędzie" - mówi Wellman.

I dodaje: "Książki dzielę na dwie kategorie: te, do których chcę jeszcze wrócić oraz te, które są do przeczytania jednorazowo. Te ostatnie staram się oddawać innym. Ostatnio część książek przekazałam jedynej instytucji, która chciała je przyjąć - bibliotece w więzieniu".

Nie wszyscy wiedzą, że prezenterka sama jest autorką książki. To wywiad - rzeka z Januszem Wiśniewskim, autorem m.in. słynnej "Samotności w sieci". Współprowadząca "Dzień Dobry TVN" ciekawie opowiada o tym doświadczeniu.

"To było jak... pierwszy raz w seksie. Podczas pracy nad Arytmią uczuć najważniejsze było to, że mogłam rozmawiać z niezwykle ciekawym człowiekiem" - stwierdza.

Wellman przyznaje, że sporo dowiedziała się od pisarza, także m.in. na temat kobiet.

"Jeśli chodzi o kobiety, on jest jak encyklopedia. Mam nawet podejrzenie, że sam jest kobietą! Wbrew obiegowej opinii, twierdzi, że kobiety nie kierują się tylko emocjami, że silną stroną współczesnych kobiet jest intelekt. Nie ukrywam, że takie stwierdzenie z ust mężczyzny było dla mnie jak swego rodzaju komplement" - twierdzi dziennikarka.

Ona sama przekonuje, że jej wiedza o mężczyznach ma się nijak do tego, co Wiśniewski wie płci pięknej.

"On studiuje kobiety. Jest nimi zafascynowany. Natomiast ja nie mam takich potrzeb ani warsztatu, który pozwoliłby mi zgłębiać gatunek męski. Moje jedyne obserwacje nad męskością mam w domu. Mój mąż i syn są bardzo specyficzni i ich zachowanie często daje mi dużo do myślenia" - opowiada prezenterka.

Wellman szykuje właśnie kolejną książkę.

"Będzie to również wywiad - rzeka. Jestem pewna, że jej bohater bardzo zaskoczy czytelników, ale na razie nie mogę zdradzić, kto to będzie" - tajemniczo kończy dziennikarka.