Do kogo należy jesień w TV?
Bitwy na seriale idą do lamusa. Tegoroczna jesień to już prawdziwa wojna z użyciem najcięższej broni - różnego rodzaju show z udziałem gwiazd, gwiazdeczek i osobowości telewizyjnych. Kto w najbliższych miesiącach idzie do rezerwy, a kto do pierwszego szeregu?
Tygodnik "Przekrój" opublikował ranking gwiazd telewizyjnych w związku z nowymi jesiennymi ramówkami polskich stacji. Kto znalazł się na szczycie?
Tańce, śpiewy i inne artystyczne akrobacje na ekranie okazały się w ostatnim czasie świetną reklamą nie tylko dla gwiazd w nich uczestniczących, ale także dla "wsparcia technicznego" - tancerzy i muzyków.
Adam Sztaba to już dziś niemal celebrity. Sześć lat temu został aranżerem oprawy muzycznej "Idola". Potem przeszedł do "Tańca z gwiazdami", a tej jesieni pojawi się w "Fabryce gwiazd" jako dyrektor akademii szkolącej przyszłe gwiazdy. W natłoku zajęć nie ma czasu na własną twórczość. Współpracował już Natalią Kukulską, Krzysztofem Krawczykiem czy Grzegorzem Turnauem. Karierę zaczynał 10 lat temu przy boku Maryli Rodowicz. A na koncie ma jak dotąd tylko dwa własne musicale. Po angażu do nowego show Polsatu czasu pewnie mu nie przybędzie.
"Scenariusze pisze się codziennie, to praca od rana do wieczora" - mówi Sztaba - "Pewnie mógłbym sobie odpuścić, ale niewątpliwie zaraziłem się telewizją. Adrenalina, granie na żywo, własna orkiestra".
I nie ukrywa, że liczy się też promocja, jaką gwarantują tego typu programy.
Nieodmiennie od lat na szczycie pozostaje Szymon Majewski. Publiczność zdobył dzięki urozmaicającym program skeczom, z udziałem Pawła Małaszyńskiego czy Ędwarda Ąckiego. Nie dziwi więc, że z każdym sezonem śmiesznych scenek przybywa. Tej jesieni Małaszyńśki wystąpi w "kryminogennym" serialu "Figo - Fago", gdzie zagra jednego z dwóch policjantów homoseksualistów.
Wybija się też Szymon Hołownia. Zaczął ambitnie, skończył, jak większość osobowości telewizyjnych w Polsce, czyli w którymś z licznych "szoł". Szef stacji Religia.tv, "katolicki" publicysta, który dwukrotnie przebywał już w zakonie dominikanów w nowicjacie. Tej jesieni pojawi się w programie "Mam talent", gdzie roztoczy opiekę nad utalentowanymi Polakami, przy okazji zabawiając widzów i odciągając ich od "Tańca z gwiazdami".
Według tygodnika "Przekrój" warto zwrócić uwagę na kilka nowych - starych twarzy w telewizyjnym ogródki.
Swoją wielką szansę dostała z pewnością 20-letnia Julia Kamińska. Do tej pory zaliczyła małe epizodziki w "Barwach szczęścia" czy "Ja wam pokażę". Główna rola w serialu, w kraju gdzie telewizja serialem stoi, to z pewnością okazja do wybicia się. Potem drzwi do wszelkiego rodzaju rankingów gwiazd, tańców na różnym podłożu stoją otworem. Trzeba też pamiętać, że serial "BrzydUla" ("Brzydula Betty") osiągnął już sukces w 14 krajach, a amerykańskiej odpowiedniczce naszej Kamińskiej - Americe Ferrerze przyniósł rok temu statuetkę Emmy.
Karierę robią też jurorzy - od tego przecież zaczynał Kuba Wojewódzki, a Doda w "Gwiazdy tańczą na lodzie" jedynie podgrzała i tak już wrzącą wokół siebie atmosferę skandalu. Ale taka jej właściwość. Tym bardziej dziwi więc decyzja o udziale w telewizyjnych show coraz poważniejszych gwiazd. W jury "Mam talent" zasiądzie Agnieszka Chylińska, w "Fabryce gwiazd" pojawi się Kayah. Jednym ze śpiewających uczestników "Jak oni śpiewają" został Jerzy Zelnik, w "Rankingu gwiazd" pojawi się Grażyna Wolszczak. Najwidoczniej raty kredytu za dom musiały wzrosną w ostatnim czasie w Polsce, a nie od dziś wiadomo, że udział w programach rozrywkowych to nie tylko dobra zabawa, ale niezły zastrzyk energii dla konta w banku.
Do telewizji publicznej wraca z TV Puls Jacek Karnowski. Podobno z tarczą, bo jako szef "Panoramy". Jeśli jednak wziąć pod uwagę, że serwis informacyjny TVP 2 przesunięto na godzinę 00.30, to można mieć już co do tego pewne wątpliwości. Zabawnie zapowiada się też ewolucja Bronisława Wildsteina. Były szef telewizji publicznej powraca z nowym programem publicystycznym, w którym przemieni się w śledczego. W "Bronisław Wildstein przedstawia" (chyba pozazdrościł oryginalnego tytułu Tomaszowi Lisowi) mają się znaleźć "elementy reality show - konfrontacji i prowokacji". A nie od dziś wiadomo, że, co jak co, ale w prowokacji nie ma sobie równych.
Warto też wspomnieć o aktorskim debiucie Mariusza Czerkawskiego, który pozazdrości byłej żonie Izabelli Scorupco i zagra w serialu "Tylko miłość".
Według "Przekroju" tonie czołowa "para - nie para", czyli Kuba Wojewódzki i Anna Mucha. Receptę na spadającą oglądalność showman szuka w jurorowaniu w programie "Mam talent". Jego dziewczyna z kolei idąc za słynną zasadą "śpiewać każdy może", pojawi się w "jak Oni śpiewają". Oczywiście pozostaje jeszcze rola w "M jak miłość" i na razie okryte tajemnicą plany serialowego hitu. Widać rok nauki w nowojorskiej szkole nauczył ją, że nie ma jak... w telewizji.
Wypływa też Ola Kwaśniewska, której choć nie powiodło się w "Dzień dobry TVN", teraz próbuje w "Rankingu gwiazd". Podobnie Anna Guzik po zdjęciu z anteny "Heli w opałach" pożegnała się z TVN i przeszła do konkurencji. W Polsacie zagra w "Agentkach".
W zawieszeniu pozostaje kariera Marcina Mellera, który w końcu nie wytrzymał i zostawił Kingę Rusin na placu boju. Z kolei Misiek Koterski dostał czas na "nabranie pokory". Jego show znika z jesiennej ramówki. Czy na wiosnę mamy się więc szykować na wielki powrót "pokornego" Miśka?
