"Czas honoru": Wciąż tropieni
Nie będzie odznaczeń, podziękowań za bohaterską walkę, a nawet spokojnego życia. Nowi wrogowie zaczynają polowanie na żołnierzy podziemia.
Scenografowie przeobrazili gmach Zespołu Szkół Odzieżowych i Fryzjerskich przy ulicy Kazimierzowskiej w Warszawie w urząd miejski z 1945 r. Są tu portrety Stalina, masywne maszyny do pisania, telefony na korbkę, tomy akt i pliki czarno-białych zdjęć. Na korytarzach enkawudziści. Urządzają Polskę po swojemu. Teraz to oni będą tropić cichociemnych.
Władek (Jan Wieczorkowski), Michał (Jakub Wesołowski) i Ruda (Karolina Gorczyca) nie złożą broni i w oddziale partyzanckim, ścigani przez sowiecką i polską bezpiekę, będą walczyć z komunistami. Funkcjonariusze UB trafią także na trop Janka (Antoni Pawlicki), który po powrocie z oflagu będzie szukał Leny i dziecka.
- W tej serii przenosimy się do zupełnie innej rzeczywistości. Wprawdzie działania wojenne skończyły się kapitulacją Niemiec, lecz długo oczekiwane wyzwolenie nie jest tym, o czym marzyli nasi bohaterowie. Dla większości z nich odnalezienie się w nowym świecie będzie bardzo trudne czy wręcz niemożliwe - zdradza Ewa Wencel, współautorka scenariusza.
Jej bohaterka Helena zostanie zatrudniona w Urzędzie Miasta, gdzie dygnitarzem jest jej dawno niewidziany mąż. Kazimierz (Jan Frycz) to komunista z przekonania, idealista oddany sprawie.
W zderzeniu z brutalnymi realiami nieco zmieni poglądy, ale czy na tyle, by chronić żonę i córkę Wandę?
- Tego nie mogę ujawnić. Dla mojej bohaterki najważniejsze jest, że może wreszcie wrócić na scenę. Jedyny funkcjonujący teatr w Warszawie przygotowuje pierwszą powojenną premierę. W 'Ślubach panieńskich' Wanda ma zagrać Anielę - mówi Magdalena Różczka.
- Jako jedna z nielicznych zachowała pogodę ducha, cieszy ją choćby to, że świeci słońce. Dla niej rok 1945 jest początkiem lepszych czasów - dodaje.
Dla Bronka koniec wojny nie oznacza końca walki, zmieniają się jedynie mundury przeciwników.
- Nauczony doświadczeniem nie ufa Sowietom. Nadal działa w podziemiu, jest sceptyczny i pesymistycznie patrzy w przyszłość. Zachowanie Wandy jest dla niego niezrozumiałe i sprawia, że zaczyna podejrzewać ją o kolaborację z Rosjanami. W ich związku dojdzie do ostrych zgrzytów - mówi Maciej Zakościelny.
W powstających obecnie odcinkach zobaczymy też nowych bohaterów. Adam Woronowicz zagra pułkownika UB, ścigającego akowców, Ewa Konstancja Bułhak sekretarkę Urzędu Miejskiego, a Grzegorz Damięcki bezwzględnego oficera NKWD.
Nie zabraknie też Larsa Rainera (Piotr Adamczyk), który mimo klęski Niemiec nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Premiera piątej serii "Czasu honoru" we wrześniu.
KRAS