Courteney Cox podczas izolacji ogląda serial "Przyjaciele"
"Przyjaciele" to jeden z najpopularniejszych seriali w historii telewizji, a jego wierni fani potrafią opowiedzieć, co się wydarzyło w konkretnym odcinku i cytować z pamięci całe dialogi. Tego samego nie można powiedzieć o Courteney Cox, która grała w tym serialu przez 10 lat.
W rozmowie z Ellen DeGeneres aktorka wyznała, że w czasie kwarantanny ogląda "Przyjaciół", bo nie pamięta, co się tam działo. Zdradziła też, który odcinek lubi najbardziej.
Courteney Cox rozmawiała z Ellen DeGeneres podczas relacji na Instagramie, którą prowadziła słynna dziennikarka. A że aktorka już wcześniej chwaliła się publicznie, że w czasie kwarantanny urządza sobie maratony z "Przyjaciółmi", Ellen postanowiła podrążyć ten wątek.
Cox zdradziła wtedy, że do oglądania serialu, w którym grała Monicę Geller, skłoniły ją pytania i propozycje fanów tej produkcji.
"Chodzi o to, że mnóstwo ludzi mówi: 'Zagrajmy w grę albo zróbmy quiz, zobaczymy, jaką postać znasz najlepiej'. A ja naprawdę nie pamiętam! Pamiętam oczywiście ludzi i co kręciliśmy, ale moja pamięć nie jest najlepsza, jeśli chodzi o dobre czasy, obawiam się, że pamiętam tylko ból" - wyznała gwiazda.
DeGeneres zapytała też aktorkę czy teraz, gdy już przypomniała sobie wiele odcinków serialu, może powiedzieć, który z nich jest jej ulubionym. Cox nie miała z tym problemu.
"Ten ze Świętem Dziękczynienia, kiedy wszyscy mamy flash back i ja jestem otyłą Monicą. Uwielbiałam ją grać, bo czułam się taka wolna. Mogłam tańczyć i w ogóle nie miałam z tym problemu. Kochałam to" - powiedziała aktorka.