Coraz mniej gotowania
Magda Gessler jest kimś więcej niż mistrzynią kuchni. Jest higienistką, która uczy restauratorów mycia podłogi i psychologiem, który godzi skłócone rodziny. Jej program zdobywa coraz to nowych widzów, ale grono niechętnych też szybko rośnie!
Najbardziej kontrowersyjne są blond loki znanej restauratorki. Fora internetowe aż kipią od głosów, że Magda Gessler powinna nosić czepek. Nie ma mowy. Burza włosów, ostry język, dramatyczne gesty - to jej znaki firmowe.
"Kuchenne rewolucje" wrzą od konfliktów, napięcia, a to przyciąga widzów - blisko 3 miliony. Ma większą publiczność niż grono słynnych showmanów i ich pupili w "X Factor"!
Program pojawił się na antenie telewizji TVN wiosną 2010 r. Znana warszawska restauratorka odwiedzała małe lokale, których właściciele mieli kłopoty z ich utrzymaniem. Radziła, co poprawić w menu, co w wystroju restauracji.
Zachowanie Magdy Gessler dalekie było od telewizyjnej grzeczności znanej np. z "Dzień Dobry TVN". Rugała właścicieli lokali gastronomicznych za brud, używanie produktów niskiej jakości, za złe menu. Po prostu przeklinała.
Popularność programu szybko znalazła oddźwięk w fali plotek. Mówiono, że restauracje, które poddały się poradom Magdy, bankrutują. Potem zaczęto pisać, że udział w programie jest płatny (restauratorzy wykładają po 100 tysięcy złotych).
Ostatnie odcinki cyklu nasycone były ludzkimi problemami. W zasadzie specjalistka od gastronomii znalazła się w roli psychologa! Zarzucono jej, że pewne osobiste wypowiedzi bohaterów są nagrane bez ich zgody, niejako wymuszane. A oglądalność rosła!
Ostatni raz przed wakacjami Gessler uda się do Koszalina. Będzie pomagać barowi Fregata. A potem... znów wejdzie na plan: ruszyły zdjęcia do 6. serii "Kuchennych rewolucji".
Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!