Co stresuje uczestników "Twoja twarz brzmi znajomo"?
Bohaterowie 5. edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo" przyznają, że najbardziej stresującym momentem podczas kręcenia show jest... jazda windą na scenę. "Moja pierwsza przejażdżka po prostu była traumą" - zwierza się Agnieszka Twardowska.
Od połowy marca możemy oglądać kolejną edycją hitowego programu telewizji Polsat "Twoja twarz brzmi znajomo". Tym razem radykalnym metamorfozom poddają się Katarzyna Zielińska, Katarzyna Pakosińska, Aleksandra Szwed, Agnieszka Twardowska, Dariusz Kordek, Jerzy Grzechnik, Marcin Rogacewicz i Adam Fidusiewicz.
Co może być zaskoczeniem, uczestniczy najwyższy poziom adrenaliny mają nie w trakcie samego występu, ale tuż przed nim, gdy jadą windą na scenę. "Zawsze drżę z nerwów, kiedy do niej wsiadam. Nie pomaga mi to, że mam lęk wysokości. Moja pierwsza przejażdżka windą po prostu była traumą" - mówi PAP Life Agnieszka Twardowska.
Wtóruje jej Katarzyna Pakosińska: "Najstraszniejszy moment to ten, kiedy już nas zamykają w windzie i kiedy słyszymy, że muzyka już gra. Stres, jaki przeżywamy w ciągu 30 sekund, które spędzamy w tej małej przestrzeni, jest czymś trudnym do opisania. Każdy z nas szuka pomysłów, jak to przetrwać".
Z pomocą nadchodzą gospodarze programu - Maciej Dowbor i Piotr Gąsowski. Rozluźniają atmosferę, sypiąc dowcipami jak z rękawa.