Reklama

Cichopek: "Kumam cha-chę"

Katarzyna Cichopek, która ostatnio niezmordowanie udziela się jako prezenterka w "Jak Oni śpiewają", gra w "M jak Miłość", a do tego prowadzi szkołę tańca - opowiada o codziennym stresie i sposobie na odrobinę szczęścia.

Pytana o to, jak czuje się w roli prowadzącej popularny show mówi:

"Różnie... Z jednej strony cieszę się, że udaje mi się poprowadzić tak trudny program na żywo, a z drugiej znajduje liczne potknięcia i staram się uczyć na błędach".

Aktorka zapewnia, że wcześniej nie miała tak stresującej pracy. Poziom adrenaliny podczas nagrywania "Jak Oni śpiewają" jest nieporównywanie większy z tym, co dzieje się na planie "M jak Miłość".

"Znacznie większy! Na planie [M ja Miłość] jest bardzo przyjemnie, znacznie bardziej kameralnie, wcześniej mamy scenariusz, scenę można powtórzyć, gdy coś nie wychodzi tak, jak trzeba. A w trakcie programu podchodzę i rozmawiam na żywo z gośćmi, którzy przyjechali wspierać występujących przyjaciół czy krewnych. Nigdy nie wiem, co odpowiedzą na moje pytanie. Zdarzało się, że byli tak stremowani, że ciężko było z nich cokolwiek wydobyć".

Reklama

Cichopek miło wspomina czasy "Tańca z gwiazdami" i przyznaje, że oprócz ciężkiej pracy pomógł jej talent.

"Może mam też trochę talentu w tej dziedzinie... Uwielbiam tańczyć. Czuję bluesa i kumam cha- chę" - mówi w wywiadzie.

A co uwielbiana przez widzów Kasia Cichopek lubi robić w wolnym czasie?

"Bardzo dużo... śpię. W ten sposób odreagowuję stres i regeneruję siły. Dbam o moje kwiaty. Uwielbiam je pielęgnować. To moja najnowsza pasja, oddaję się jej odkąd przeprowadziłam się do mojego własnego mieszkania. Ciągle też sprzątam - to jest moje pierwsze własne mieszkanko, takie ukochane, zatem wszystko musi być na swoim miejscu. Cieszy mnie dosłownie wszystko, co łączy się z urządzaniem mieszkania. Cieszę się na przykład, gdy kupię sobie nową pościel. Kiedyś nigdy bym nie przypuszczała, że taki zakup może sprawić aż tyle radości śmiech. Lubię domową atmosferę, lubię spędzać czas z Marcinem [Hakielem] w naszym domu. Tam jestem wyciszona, z dala od zgiełku i tak zwanego show biznesu i popularności".

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: show | miłość | Jak oni śpiewają | M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy