Chcesz poznać choroby gwiazd?
Po epidemii na widowiska o gwiazdach, które tańczą i śpiewają, przyszedł czas na program o tym, jak oni chorują, czyli "Aleja Gwiazd na L-4".
31 stycznia na antenie TVP Info pojawił się drugi odcinek premierowej serii zwanej "Aleja Gwiazd na L-4". Krzysztof Krawczyk zdał w nim relację ze stanu swojego zdrowia prowadzącemu program lekarzowi-chirurgowi Maciejowi Świtońskiemu.
Piosenkarz opowiedział o dramatycznych skutkach wypadku samochodowego z 1988 roku - kłopotach ze stawem biodrowym i "zwichnięciem centralnym trzeciego stopnia". W przerwach między zwierzeniami bohatera odcinka, ortopeda z modelem kości w ręku, wspomagany animacją szkieletu Krawczyka, fachowo tłumaczył, jak naprawiono biodro. Po załatwieniu sprawy miednicy, gwiazdor przeszedł do obrażeń twarzoczaszki, następnie mówił o nadciśnieniu tętniczym, przez które zachorował na miażdżycę.
Program zakończył się opowieścią o zastąpieniu chorego stawu biodrowego endoprotezą. Dzięki niej piosenkarz, obchodzący niedawno jubileusz 45-lecia pracy zawodowej, powrócił na estradę.
W poprzednim programie Artur Gadowski, lider zespołu Ira, zdradzał, jak jego życiem zachwiała nadczynność tarczycy i choroba Gravesa-Basedowa. W następnym ("Aleja Gwiazd na L-4" jest nadawana co drugą sobotę) Irena Santor opowie o raku piersi. W kolejce do lekarza Macieja Świtońskiego czekają m.in. Andrzej Zaorski (udar mózgu), Mandaryna (cukrzyca) i Janusz Radek (choroba refluksowa i astma).
Tym razem telewizja podniosła już poprzeczkę absurdu. Przekroczono też granicę intymności w celu zrobienia telewizyjnego show.
