Bulwersująca nominacja Nicka
W czasie ostatniego odcinka "Fabryki Gwiazd" wiele zamieszania wywołała nominacja dla Nicka Sincklera. Sprawę skomentował ostatnio Adam Sztaba i Natalia Kukulska.
"Nominację Nicka uważam za nieporozumienie" - stwierdził dyrektor Akademii w show - "Facet zaśpiewał niełatwą piosenkę, z bardzo trudnym tekstem po polsku. Jeden z muzyków mojej Orkiestry, który współpracował z Markiem Grechutą przez kilkanaście lat, powiedział mi, że po wielu wykonaniach Jego piosenek, często przez uznane gwiazdy, wykonanie Nicka było absolutnie wyjątkowe".
Groźba, ze z programu mógłby odpaś Nick zbulwersowała również Natalię Kukulską, która na co dzień współpracuje z młodym artystą.
"Nick, to chodząca muzyka. Wniósł w moje koncerty mnóstwo energii" - opowiada piosenkarka - "Jest spontaniczny, niezwykle otwarty, pozytywnie nastawiony do wszystkiego i wszystkich. Jest duszą towarzystwa. Zauważyłam, że też duszą, rozkręcającą klimat w Fabryce Gwiazd. To jedna z najbardziej utalentowanych osób z jaką miałam przyjemność pracować".
"Wierzę, że prawdziwy talent się obroni ale w życiu są różne niespodzianki" - mówiła.
Podobnie jak Sztaba, piosenkarka przyznała, że nominację Nicka uważa za "totalne nieporozumienie".
"On jeszcze nie rozwinął skrzydeł na piątkowych Galach. Mam nadzieję, że będzie miał na to szanse - z nim nie ma rutyny i nudy. Jest tak inteligentną bestią, genialnym aktorem, imitatorem i przede wszystkim wokalistą. Jego osobowość nadaje się do stworzenia oddzielnego kanału Nick 24!" - zachwyca się Kukulska.
"Tak nie tuzinkowi ludzie powinni mieć szansę zabłysnąć w pełni. Niech Nick nie zNika! Choć tęsknię, to trzymam za niego kciuki!" - kończy.
Czy dzisiaj w pojedynku o pozostanie w Akademii wygra wrażliwy rockman, student filozofii Marcin Maliszewski czy utalentowany ciemnoskóry nowojorczyk o charyzmatycznym glosie, który w Polsce szuka swojej ścieżki kariery Nick Sinckler?
Przekonamy się dzisiaj w telewizji Polsat o g. 20 w programie "Fabryka Gwiazd".