Bardzo zapracowana pogodynka
Agnieszka Cegielska z powodzeniem spełnia się w nowej roli - mamy. A od kilku tygodni znowu możemy ją oglądać!
W nowym programie stacji TVN Turbo - "Wieczór kawalerski", możemy ją obserwować jako felietonistkę cyklu "Cegła w łeb". Tytuł sugeruje mocne uderzenie.
"Felietony kierujemy do Panów, którym opowiadamy, pokazujemy, rady dajemy, błędy wytykamy i sugerujemy, co mogą, a czego im zabraniamy" - żartuje Cegielska.
I dodaje: "Wszystko staramy się serwować z dawką humoru".
Prezenterka przyznaje, że chcąc pomóc uświadomić mężczyznom, jakie ich cechy i pasje są dla płci pięknej atrakcyjne, konsultowała się z innymi kobietami, zaglądała do badań oraz sondaży na ten temat.
"Wszystkie tematy wybieramy wspólnie z kolegami i koleżankami z redakcji TVN Turbo, wspólnie się zastanawiamy nad danym zagadnieniem, ale też prawdą jest, że samo życie jest ciekawym źródłem, wręcz studnią tematów" - zdradza popularna pogodynka.
Kobiety, uwielbiają rozprawiać o mężczyznach podczas długich pogaduszek. Cegielska przyznaje, że to także było dla niej inspiracją podczas pracy w "Wieczorze kawalerskim".
"To jest dosyć naturalne i oczywiste, że my kobiety tak robimy, tego akurat w życiu nie zmienimy. Chociaż ze względu na to, że ostatnio zostałam mamą, na takie przyjemności praktycznie nie mam czasu" - twierdzi.
W związku z brakiem czasu, nie będzie można jej podziwiać zbyt często w programie "Dzień Dobry TVN".
"Czas jest w życiu najlepszym weryfikatorem, ale też ten czas wiele w naszym życiu zmienia. Jak na razie pojawiam się w Dzień Dobry TVN kilka razy w miesiącu, pracuję w Wieczorze kawalerskim i nadal współprowadzę audycję radiową Testosteron w radiu Kolor" - mówi zapracowana gwiazda.
Rok temu Cegielska zarzekała się, że grozi jej pracoholizm. Narodziny jej synka, Franka, całkowicie to odmieniły.
"Pojawienie się dziecka na świecie zmienia wszystko, ale na lepsze. Kobieta staje się pokorniejsza, normalniejsza, łagodniejsza i ma ochotę zdecydowanie mniej pracować z oczywistego powodu" - kończy Cegielska.
