Reklama

Barbara Kurdej-Szatan w ciąży. Kiedy poród?

Ostatnio w mediach pojawiało się sporo informacji na temat ciąży Barbary Kurdej-Szatan. Gwiazda nie komentowała tych doniesień. Aż do teraz. Aktorka na łamach najnowszego numeru "Party" oficjalnie potwierdziła, że jest w drugiej ciąży. Wiemy, dlaczego tak długo skrywała tę tajemnicę!

Ostatnio w mediach pojawiało się sporo informacji na temat ciąży Barbary Kurdej-Szatan. Gwiazda nie komentowała tych doniesień. Aż do teraz. Aktorka na łamach najnowszego numeru "Party" oficjalnie potwierdziła, że jest w drugiej ciąży. Wiemy, dlaczego tak długo skrywała tę tajemnicę!
Chłopiec czy dziewczynka? - zastanawiają się teraz fani Barbary Kurdej-Szatan /Tomasz Urbanek /East News

Na tę informację fani Barbary Kurdej-Szatan długo czekali. Aktorka oraz jej mąż Rafał Szatan już wkrótce zostaną po raz drugi rodzicami.

Przypomnijmy, że para wspólnie wychowuje już 8-letnią córeczkę Hanię. Od dawna oboje marzyli o powiększeniu rodziny. Niestety, Kurdej-Szatan miała spore problemy z zajściem w ciążę, gdyż od wielu lat choruje na boreliozę.

Na szczęście los uśmiechnął się do aktorki i już wkrótce powita na świecie swoje drugie dziecko. Gwiazda "M jak miłość" potwierdziła radosną nowinę, udzielając wywiadu magazynowi "Party". 

Reklama

"Teraz mogę to zrobić, bo jestem spokojniejsza. W pierwszym trymestrze ciąży nie chciałam jeszcze o niej mówić" - zdradziła w rozmowie z "Party". 

Aktorka nie chciała potwierdzać radosnej nowiny, gdyż bała się zapeszać. Kurdej-Szatan jest w piątym miesiącu ciąży, a poród zaplanowano na wrzesień.

Czas przymusowej kwarantanny okazał się dla gwiazdy zbawienny, gdyż to dzięki niewychodzeniu z domu mogła w sekrecie utrzymać wiadomość o ciąży. Artystka przyznaje, że w będąc w drugiej ciąży, czuje się znacznie lepiej niż w pierwszej.

Świadomość tego, że otacza ją mąż, siostra oraz rodzice, dają jej poczucie bezpieczeństwa. Gwiazda "M jak miłość" sporo rozmyśla już o porodzie.

Kurdej-Szatan nie wyobraża sobie, by przy rozwiązaniu zabrakło jej męża Rafała. Ukochany towarzyszył jej podczas narodzin Hani, dlatego teraz marzy, by znów mógł być przy narodzinach drugiego dziecka.

"Bardzo chciałabym rodzić naturalnie i taki mamy plan. Poród to dla mnie trudne, ale i magiczne przeżycie. Jednak jestem przekonana, że natura tak wszystko urządziła, by było to dobre i dla dziecka, i dla mamy. Bardzo bym chciała, żeby Rafał był ze mną także podczas drugiego porodu" - wyznała w rozmowie z "Party".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Kurdej-Szatan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy