Reklama

Barbara Kurdej-Szatan już nie poprowadzi "The Voice...". Odejdzie też z "M jak miłość"?

Barbara Kurdej-Szatan, czyli Joasia Chodakowska z "M jak miłość", od kilku lat jest jedną z największych gwiazd TVP - gra w najpopularniejszym polskim serialu, prowadzi programy rozrywkowe i festiwale... Ostatnio jednak nad jej głową zaczęły się zbierać czarne chmury! Właśnie straciła rolę prowadzącej show "The Voice of Poland" i "The Voice Kids". Czy będzie też musiała odejść z "Emki"?

Barbara Kurdej-Szatan, czyli Joasia Chodakowska z "M jak miłość", od kilku lat jest jedną z największych gwiazd TVP - gra w najpopularniejszym polskim serialu, prowadzi programy rozrywkowe i festiwale... Ostatnio jednak nad jej głową zaczęły się zbierać czarne chmury! Właśnie straciła rolę prowadzącej show "The Voice of Poland" i "The Voice Kids". Czy będzie też musiała odejść z "Emki"?
Barbara Kurdej-Szatan /Agencja W. Impact

Barbara Kurdej-Szatan kilka dni temu dowiedziała się, że nie poprowadzi nowych edycji żadnego z dwóch programów rozrywkowych, których gospodynią była w latach poprzednich.

W rozmowie z jednym z portali aktorka potwierdziła, że nie zobaczymy jej ani w "The Voice of Poland", ani w "The Voice Kids". W dodatku wciąż nie wiadomo, czy pojawi się w 2. edycji show "Dance, Dance, Dance", które na antenę TVP2 trafi wiosną 2020 roku.

Reklama

Okazało się również, że uwielbiana przez widzów gwiazda nie została zaproszona - choć bardzo na to zaproszenie liczyła - do udziału w koncercie "Walizki moje pełne snów, czyli podróż poety", który odbył się podczas tegorocznego festiwalu w Opolu.

Podobno serialowa Joasia z "M jak miłość" potraktowała to jak afront. Wszak jest rodowitą opolanką, a odkąd prezesem TVP został Jacek Kurski, regularnie pojawiała się na scenie opolskiego amfiteatru.

Jak donosi magazyn "Party", Barbara Kurdej-Szatan przestała być pupilką władz TVP, bo za bardzo angażuje się w... politykę, a jej poglądy nie zgadzają się z linią programową prezentowaną przez partię rządzącą.

"Brała udział w protestach w obronie sądów, wsparła Rafała Trzaskowskiego (w wyborach na prezydenta Warszawy - przypis red.), poparła paradę równości" - wylicza "Party", a portal "Natemat" dodaje, że aktorka niedawno w mediach społecznościowych porównała sytuację polityczną w Polsce do tej, która panuje w Białorusi.

Z informacji docierających do mediów z siedziby Telewizji Polskiej na ul. Woronicza wynika z kolei, że Barbara Kurdej-Szatan została odsunięta od prowadzenia dwóch programów rozrywkowych, bo uznano, że trochę... przejadła się widzom, ponieważ pojawia się w zbyt wielu produkcjach - także innych stacji (serial "W rytmie serca", w którym gra główną rolę, emituje Polsat).

Czy to oznacza, że jej rola w sztandarowym serialu Dwójki też zostanie ograniczona? Fanów "M jak miłość" uspokajamy - na razie nie ma mowy, by wątek Joasi Chodakowskiej, w którą Barbara Kurdej-Szatan wciela się już od pięciu lat, został zastąpiony innym.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Kurdej-Szatan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy