Arkadiusz Jakubik płakał na planie "Króla"
Wcielając się w serialu "Król" w eleganckiego gangstera, który trząsł przedwojenną Warszawą, Arkadiusz Jakubik nie tylko przytył 13 kilogramów. Musiał też ogolić głowę na łyso i zapuścić charakterystyczne wąsy. Aktor rozpaczał zarówno, gdy poddawał się tej metamorfozie, jak i wtedy, gdy po zakończeniu zdjęć, zgolił zarost.
Wąsy, który nosi bohater kreowany przez Arkadiusza Jakubika - Jan "Kum" Kaplica, są prawdziwe. Doskonale podstrzyżone i podkręcone. Aktor przez pół roku musiał chodzić nie tylko z wąsami w stylu retro, ale też z ogoloną na łyso głową. "Płakał, że biedny, musi łysy i z wąsami występować jako frontmen zespołu Dr Misio w takim looku, który, generalnie, wydaje się mało rock'n'rollowy" - lekko kpił na konferencji prasowej Szczepan Twardoch, autor powieści "Król" zekranizowanej przez Canal+.
Na tym samym wydarzeniu, producent Leszek Bodzak dorzucił inną anegdotę: "Po swojej ostatniej scenie, goląc wąsy, Arek uronił łzę. Wziął sobie chyba na pamiątkę jakiś kosmyk". Aktor bardzo przywiązał się do tego atrybutu swojej postaci. Polubił też garnitury...
"Prywatnie do tej pory nie było mi po drodze z eleganckimi garniturami. Raczej bluza z kapturem, T-shirt i zwykłe dżinsy. Ale w trakcie pracy nad serialem, nad postacią Kuma Kaplicy coś się tam w głowie zmieniło i jakoś się strasznie fajnie zacząłem czuć właśnie w garniturach, żeby było elegancko! A jak! I tak się zacząłem zastanawiać, czy może by jednak do swojej szafy nie wprowadzić kilku takich eleganckich garniturów" - Jakubik wyznał w rozmowie z Canal+.
Jan "Kum" Kaplica, którego w "Królu" ożywił aktor, to z jednej strony wpływowy warszawski gangster z koneksjami na szczytach władzy, a z drugiej strony lider organizacji bojowej Polskiej Partii Socjalistycznej, zagorzały socjalista i weteran walk o niepodległość Polski. Jest rubaszny. Raz bywa sprawiedliwy, raz okrutny.
Akcja "Króla" rozgrywa się w Warszawie w roku 1937. Nasilają się nastroje antysemickie, regularnie dochodzi do starć między endekami a Żydami. Ale jeszcze częstsze są porachunki i zbrodnie dokonywane przez gang Kuma Kaplicy. Jednym z najważniejszych ludzi "Kuma" jest bokser Jakub Szapiro (Michał Żurawski), który chce w przyszłości zająć miejsce Kaplicy i zostać królem Warszawy. Serial zadebiutuje w Canal+ 6 listopada.