Anna Mucha odpowiada internautce: "Jesteś głupią kobietą"!

Zdjęcie, które opublikowała na Instagramie kilka dni temu Anna Mucha, wydawało się dość neutralne. Aktorka zaprezentowała się na ujęciu, na którym ma namalowane na powiekach kreski jaskółki, a na głowie elegancki toczek z woalką. "Córka mnie tak umalowała, wystylizowała, urządziła" - podpisała zdjęcie aktorka, a całość opatrzyła hasztagiem #love. Większość internautek zachwyciła się makijażem, porównywała Muchę do Victorii Beckham i gratulowała uzdolnionej córki.

Jednak, nie wszystkie komentarze były pozytywne. Aktorkę zbulwersował szczególnie jeden wpis. Jego autorka najpierw skrytykowała wykonany przez dziewczynkę makijaż, a w kolejnym komentarzu obraziła Annę Muchę i jej córkę. "Fatalnie umalowane oczy. W drodze na pogrzeb taka uśmiechnięta?" - napisała i dodała: "Może lepiej zacząć edukować małolatę, żeby się w mamusię nie wdała?".

Anna Mucha postanowiła ostro zareagować. W relacji na Instagramie wytłumaczyła, że nie pokazuje dzieci w social mediach, bo chce zachować ich prywatność, a także ochronić je przed internetowym hejtem.

Dodała też, że nie robią już na niej wrażenia określenia: "fatalna aktorka, gruba, brzydka i pryszczata", ale nie może pozwolić na to, by takie obelgi spadały na jej dzieci.

"Są tacy ludzie na świecie, którzy mają potrzebę zohydzenia, zobrzydliwienia, zhejtowania wszystkiego (...) Pochwaliłam się tym, jak moja córka mnie pomalowała, naszą wspólną chwilą radości. Jakaś pani to skrytykowała, że źle, fatalnie pomalowane oko, jak na pogrzeb. (...) Co trzeba mieć w głowie, żeby hejtować pracę dziecka i dziecko? Nie zniżę się do twojego poziomu, jesteś głupią kobietą! Sorry" - rzuciła zdenerwowana aktorka.

Anna Mucha ma dwoje dzieci, 10-letnią Stefanię i 7-letniego Teodora z wieloletniego związku z Marcelem Sorą. Od dwóch lat jest związana z Jakubem Wonsem.