Anna Lewandowska w "Hell's Kitchen"

Anna Lewandowska jest pierwszą gwiazdą piątej edycji programu "Hell's Kitchen - Piekielna Kuchnia". Na planie programu Ania zdradziła, że nie byłaby w stanie całkowicie odciąć się od świata, tak jak to muszą zrobić uczestnicy show.

- Przejęłam się, kiedy dowiedziałam się, że uczestnicy "Hell's Kitchen" są całkowicie odcięci od świata. Nie mają telefonów, dostępu do internetu, a nawet telewizora czy radia. Nigdy w życiu nie zgodziłabym się na takie odizolowanie. Za bardzo cenię sobie wolność - zdradziła Lewandowska na planie "Piekielnej Kuchni".

Okazuje się, że jest tylko jeden powód, aby żona najlepszego polskiego piłkarza świata, była w stanie wyłączyć telefon i zapomnieć o codziennych obowiązkach.

- Uczę się tego, żeby czasem wyłączyć telefon i komputer. Jestem jedną z tych osób, które lubią mieć stały kontakt ze światem, dlatego nawet na wakacjach często zdarza mi się surfować po sieci. Poza tym uwielbiam czytać, więc oprócz książek pochłaniam ogromne ilości artykułów na temat diet i zdrowego odżywiania. Muszę też mieć kontakt ze swoim mężem. Najczęściej zdarza mi się wyłączać telefon, kiedy jesteśmy z Robertem w domu. Wtedy jesteśmy tylko dla siebie - wyznała Anna Lewandowska.

W piekielnej restauracji szefa Wojciecha Modesta Amaro Anna Lewandowska będzie oceniała dania przygotowane przez uczestników. Ale to nie wszystko. Gwiazda postanowiła zrobić młodym adeptom sztuki kulinarnej niezwykłą niespodziankę. Czy będzie to spotkanie z jej mężem?

Dowiemy się już w najbliższy wtorek o godzinie 20:05 w Polsacie, a już teraz w naszym wideo możecie zobaczyć, jak na widok Ani Lewandowskiej zareagowali panowie z "Piekielnej Kuchni".