Andrzej Młynarczyk: Jak to dobrze, że pan żyje
Przez 10 lat Polacy oglądali Andrzeja Młynarczyka w "M jak miłość". Aktor odszedł jednak z serialu, a jego bohater został uśmiercony. Dzięki roli Tomka Chodawskiego artystę spotkało wiele osobliwych sytuacji z przypadkowo spotkanymi ludźmi.
"Takich sytuacji na ulicy było bardzo dużo. Zwracano się do mnie 'panie Tomku'. Składano mi wyrazy współczucia, gdy mój bohater doświadczał jakichś perypetii. Czasem dostawałem różnego rodzaju wskazówki, jak Tomek powinienem postąpić w danej sytuacji" - opowiada PAP Life Andrzej Młynarczyk.
"Ostatnio nawet miałem taką sytuacje związaną z serialem 'M jak miłość'. W jakimś sklepie, gdzie szukam czegoś na półce, skrada się do mnie pani i mówi: 'Jak to dobrze, że pan żyje! Cieszymy się'. Także są to bardzo sympatyczne sytuacje, świadczące o tym, że jest się lubianym" - stwierdza aktor.
Niebawem o Młynarczyku znów zrobi się głośno. Prawdopodobnie wiosną weźmie udział w dziewiątym sezonie polsatowskiego show "Twoja twarz brzmi znajomo".