Agnieszka Woźniak-Starak wraca do telewizji?
Agnieszka Woźniak-Starak wraca do telewizji? Według "Super Expressu" dziennikarka spotkała się w tym tygodniu z dyrektorem TVN-u Edwardem Miszczakiem, by porozmawiać o zawodowej przyszłości.
O ewentualnym powrocie do telewizji Woźniak-Starak mówiła w listopadzie 2019 w pierwszym wywiadzie po śmierci męża.
"Tęsknię za telewizją, ale nie wyobrażam sobie, żebym wróciła do rozrywki. Niewiele sobie jeszcze wyobrażam. Nie mam [jednak] sprecyzowanego pomysłu na to, co chciałabym robić. Chciałabym dużo rzeczy zmienić, robić pewne rzeczy inaczej" - przyznała w rozmowie z Dorotą Wellman w "Dzień Dobry TVN".
"Ból i cierpienie nas dużo uczą. Chciałabym robić mądre rzeczy, Mam nadzieję, że wszystko przede mną. 2020 to będzie rok, który przyniesie dużo odpowiedzi na wiele pytań" - dodała.
"My jesteśmy gotowi, tak, ale to Agnieszka musi wybrać porę, kiedy będzie wiedziała, że może i chce już wrócić" - "Super Express" cytuje niedawną wypowiedź dyrektora TVN-u, Edwarda Miszczaka.
W marcu 2020 Woźniak-Starak zaczęła prowadzić autorską audycję "Life Balance" w internetowym radiu Newonce.
Agnieszka Woźniak-Starak ukończyła studia dziennikarskie na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz w Wyższej Szkole Komunikowania i Mediów Społecznych w Warszawie. Pierwsze kroki w zawodzie stawiała w programach informacyjnych radiowej Jedynki. Jej marzeniem było wówczas dziennikarstwo polityczne.
- Pisałam nawet pracę dyplomową o dziennikarstwie politycznym i wywiadach z politykami, o Monice Olejnik w tej pracy też było, i o wszystkich dziennikarzach, którzy te wywiady przeprowadzają albo przeprowadzali - mówiła w 2017 roku agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Od 2005 roku jej kariera zawodowa zaczęła jednak zmierzać w kierunku rozrywki. Dziennikarka pracowała m.in. przy porannym magazynach TVP1 - "Kawa czy herbata?" i TVP2 - "Pytanie na śniadanie" oraz show-biznesowym formacie stacji TVN - "Na językach". W 2016 roku została gospodynią podróżniczego reality show stacji TVN "Azja Express". - Los mną pokierował trochę inaczej, w stronę rozrywki, a to jest taka droga, z której trudno się zawraca - przyznawała Woźniak-Starak.
Jeszcze przed śmiercią męża Woźniak-Starak rozważała odejście z show (którego kolejny sezon nosił nazwę "Ameryka Express"). Wszystko z powodu kontrowersji związanych z emisją jednego z odcinków, w którym w którym uczestnicy show całowali przypadkowe osoby.
"Wstyd mi za 10. odcinek programu Ameryka Express. Mimo że jest to fantastyczny format, w którym oglądamy nie tylko zmagania uczestników, ale również najpiękniejsze zakątki świata (...), to zadania, przed którymi stawiani są nasi bohaterowie, często budzą również moje wątpliwości. (...) I dlatego dziś z przykrością stawiam sobie pytanie, czy powinnam ten program nadal prowadzić?" - Woźniak-Starak napisała wtedy na Instagramie.
Przeprosiła też swoich fanów. "Przyjmuję wszystkie zarzuty, zgadzam się z nimi i ze swojej strony mogę powiedzieć jedynie: PRZEPRASZAM" - napisała wtedy na swoim Instagramie prezenterka.
Woźniak-Starak była też twarzą nowej odsłony programu 'Big Brother" - prowadziła emitowane na żywo niedzielne wydania "Big Brother Arena". W związku ze śmiercią męża gwiazda nie wróciła do kolejnej edycji, jej miejsce zajęła Gabi Drzewiecka.