Adam Sztaba: Telewizja to darmowa promocja!
Przed rozpoczęciem drugiej edycji polsatowskiego programu "Must Be The Music. Tylko muzyka" porozmawialiśmy z jurorami show. Zobacz, co nam powiedzieli!
Dyrygent i muzyk Adam Sztaba zdradził nam, że poziom nowej edycji jest nieco wyższy od premierowej; nasz rozmówca wciąż jednak nie jest w pełni zadowolony.
- Cały czas mam niedosyt instrumentalistów. Wreszcie mają szansę pokazać swoje możliwości, ale z jakichś powodów nie przychodzą - zauważa Sztaba w rozmowie z INTERIA.PL.
- Są pewnie tacy, którzy twierdzą, że telewizja to jakieś tam sprzedawanie się. Uważam to za wielką bzdurę, dlatego że telewizja jest teraz bardzo skutecznym medium. To darmowa promocja przez trzy miesiące - przekonuje muzyk.
Sztaba podkreślał, że stara się być wyrozumiały dla uczestników show.
- Kategorycznie mówić, że coś jest złe, do kitu, do wyrzucenia, "nie śpiewaj więcej", jest wielce ryzykowne. To takie moje dylematy moralne, które mam podczas jurorowania - przyznaje.
- Czegoś takiego bym nie chciał usłyszeć, jeżeli stanąłbym przed komisją. Poczułbym się bardzo źle, poczułbym się brutalnie zgwałcony - dodał.
Elżbieta Zapendowska nie dała się namówić na to, by popuścić wodze fantazji.
- Nie wyobrażam sobie sytuacji, żebym ja stanęła przed jurorami i coś miała... ja nie mam takich potrzeb. To jest fikcja i ja nie odpowiadam na takie pytania - powiedziała nam najpopularniejsza nauczycielka śpiewu w Polsce.
Jurorka opowiedziała nam za to, dla jakich uczestników nie ma litości:
- Jestem na nie, kiedy widzę obrzydliwą manierę, pewność siebie, która nie ma pokrycia w faktach, kiedy ktoś fałszuje, kiedy jest beznamiętny, kiedy ma głupie, tępe oko i obrzydliwy głos - wylicza Zapendowska.
Prowadzący program Maciej Rock zapowiedział w rozmowie z naszym portalem, że w drugiej edycji "Must Be The Music" zobaczymy więcej zespołów niż w pierwszej. Najwyraźniej zachęciła ich błyskawiczna popularność grupy Enej.
Będziecie oglądać "Must Be The Music"? A może emitowany w tym samym czasie "The Voice Of Poland" bądź stary, dobry "Mam talent"?