Prawdziwi bohaterowie nie robią planów na jutro.
Życie na krawędzi to ich żywioł. Ta misja miała być ich kolejnym rutynowym zadaniem.
Grupa komandosów wyszkolonych do pracy w ekstremalnych warunkach podejmie się uwolnienia porwanej w Afganistanie dziennikarki.
Dlaczego właśnie ta akcja staje się ich "misją niemożliwą"? Czy ocalenie jednej osoby jest więcej warte od życia sześciu? Czy warte tego jest uczucie, które zrodzi się pomiędzy jednym z żołnierzy a dziennikarką? Czego nie jest w stanie przewidzieć wojskowy regulamin?
"Terytorium wroga", to pierwszy film akcji, w którym na tak wielką skalę francuskie siły zbrojne zaangażowały zarówno swoich zawodowych żołnierzy, jak i najnowocześniejszą wojskową technologię. Rozmach produkcji jest oszałamiający i przywodzi na myśl największe hollywoodzkie produkcje - "Szeregowca Ryana", czy "Helikopter w ogniu". Zdjęcia kręcono na trzech kontynentach, co pozwoliło stworzyć widowiskowe, zapierające dech w piersiach kino sensacyjne. Powstał film niezwykły. Mocny, ale jednocześnie ściskający za gardło.
Francuscy komandosi odbijają z rąk Talibów porwaną dziennikarkę. W tle ładne krajobrazy, na pierwszym planie dzielni wojacy walczący z bandą bezimiennych terrorystów. Wbrew pozorom nieźle zrealizowane kino akcji, choć debiut Stéphane Rybojad nie unika patetycznych tonów.
Czytaj więcej