Długo oczekiwane „Mission: Impossible 2” stanie się zapewne jednym z największych przebojów kinowych tego lata.
Od kilku tygodni święci triumfy w Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii, gdzie znajduje się w czołówce najchętniej oglądanych tytułów.
Jak twierdzi reżyser John Woo, „Mi 2”to romantyczny thriller, w którym agent specjalny Ethan Hunt zostaje wciągnięty w międzynarodowy kryzys o ogromnym zasięgu. Razem z geniuszem komputerowym, Lutherem Stickellem (Ving Rhames) oraz piękną złodziejką Nyah Hall (Thandie Newton) Hunt przemierza Australię i Hiszpanię wykonując, jak mogłoby się wydawać niemożliwą do spełnienia misję - musi powstrzymać przestępcę, zanim ten wcieli w życie swój plan zniszczenia świata.
To właśnie Tom Cruise, który był wielbicielem
serialu telewizyjnego „Mission: Impossible”, pokazywanego na przełomie lat 60. i 70. na kanale CBS, wpadł na pomysł przeniesienia serialu na duży ekran. Tak to się zaczęło. W 1996 roku jego marzenie zostało zrealizowane wraz z kinową premierą „Mission: Impossible”. Film natychmiast stał się przebojem kasowym na całym świecie. Po oszałamiającym sukcesie superprodukcji, wyreżyserowanej przez znakomitego Briana De Palmę, filmowi fani z niecierpliwością oczekiwali na kontynuację przygód agenta Ethana Hunta. „Mission Impossible 2” różni się od pierwszej części, która zawierała wszystkie elementy tak kochane przez publiczność jak: romans, dramat, przygoda i akcja. Tym razem będzie to bardziej osobista historia. Zobaczymy romantyczną stronę Ethana Hunta. Dla tych, którzy kochają kino widowiskowe, twórcy filmu przygotowali zawrotną dawkę nieprawdopodobnych, niesamowitych i perfekcyjnie zrealizowanych efektów specjalnych.