Reklama

"Gwiezdne wojny": Han Solo i Chewbacca po latach

Han Solo i Chewbacca są jak stare małżeństwo. Takiego zdania jest wcielający się w kosmicznego łowcę nagród, Harrison Ford.

Han Solo i Chewbacca są jak stare małżeństwo. Takiego zdania jest wcielający się w kosmicznego łowcę nagród, Harrison Ford.
Han Solo i Chewbacca w "Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja" /materiały dystrybutora

"Od samego początku byli jak stare małżeństwo" - przyznał aktor w wywiadzie dla magazynu Empire, opisując relacje swojego bohatera i jego ogromnego kudłatego pomocnika. "Myślę, że widzowie nie odczują w ich zachowaniu większych zmian".

Pytany o spotkanie na planie ze starym znajomym, Ford odpowiedział żartem: "Było tak ciepło i tak włochato, jak tylko możecie sobie wyobrazić. Dobrze jest zobaczyć starych przyjaciół".

W równie miłym tonie o powrocie na plan wypowiadała się Carrie Fisher, która w oryginalnej trylogii wcieliła się w księżniczkę Leię. "Dawno już zaakceptowałam, że Leia to ja. W sporej części jest związana z moją tożsamością. Nie wahałam się więc (wrócić do roli)" - przyznała. "Jestem kobietą, a w Hollywood trudno nam dostać pracę po 30. No, dziś może po 40".

Reklama

Film "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" trafi na ekrany polskich kin 18 grudnia 2016 roku. Po ponad 30 latach do swych ról powrócą w nim aktorzy z pierwszej trylogii, powstałej w latach 1977-1983.

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gwiezdne Wojny | Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy