Reklama

"Chore ptaki umierają łatwo" [recenzja]: Kolejny kot wyskoczył oknem

"Chore ptaki umierają łatwo" to dokumentalny dowód na to, że ucieczka do raju jest możliwa, ale życie w nim nie jest usłane różami. Królową balu jest bowiem ironia - która na pozór hołduje ideałom New Age, a chwilę później drwi z uświęconych idei, hippisowskiej duchowości i magii zaklętej w pradawnych rytuałach.

Nagrodzony w Konkursie Filmów o Sztuce na festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty Nik Fackler nakręcił dokument w tzw. guerilla-style. Zebrał grupę znajomych, zainteresował ich swoją ideą i bez scenariusza, ale z jasnym celem, wsiadł w samolot do Afryki. Jako wyznawca ideologii New Age, miłośnik narkotykowych wypraw w nieznane, powieści Williama Burroughsa i mitycznych podań o początkach świata i odrodzeniu człowieka uwierzył, że zakazana w Ameryce ibogaina, substancja pochodzenia roślinnego, ma niebywałe właściwości lecznicze - zażyta w odpowiednich ilościach staje się remedium na uzależnienie od heroiny. Dlaczego więc nie jest powszechnie dostępna?

Reklama

Wielu amerykańskich obywateli, skorych do wiary w teorie spiskowe uważa, że w zakazie palce maczają koncerny farmaceutyczne. Odnalezienie leku zaowocowałoby ich miliardowymi stratami finansowymi. Czy dokładnie tej kwestii nie podniósł reżyser "Witaj w klubie"? Ideowo "Chore ptaki..." wychodzą z tego samego punktu, w którym zakotwiczona jest narracja filmu Jean-Marka Vallée'a. Nik Fackler nie kreuje jednak rzeczywistości wedle swojej wizji. Nie reżyseruje też szkolnej rozprawki, w której kilkoma trafnymi argumentami udowadnia słuszność własnych tez. Wystawia się raczej na odstrzał. Afrykański świat przyjmuje go z otwartymi ramionami, ale traktuje z godną podziwu ironią. Podróż przez dżunglę, z plecakami, neurotycznymi narkomanami i zawiedzionymi nadziejami szybko zaczyna przypominać typowy "bad trip". Ekipa przestaje się dogadywać, ścieżki się plączą, przed oczami roi się od halucynacji, a każda noc zdaje się być obietnicą kolejnego napadu lękowego. Struktura filmu przypomina koszmar, z którego nie można się obudzić.

Fackler chce uciec od kultury, która wysysa z ludzi człowieczeństwo i odrodzić się w raju, w prawdzie i w miłości. W zamian popada jednak w limbo kolejnych rozczarowań. Jeśli poszukiwana przez niego prawda gdzieś rzeczywiście się jednak kryje - można ją odnaleźć śledząc drogę realizacji dokumentu i ową kpinę, z jaką plemienna Afryka traktuje gości z Zachodu. Fakt, że wszystko idzie im nie tak, nie świadczy o tym, że nie opanowali materiału. Dowodzi raczej tego, że zatracili się w życiu, eksperymencie i w doświadczeniu, które wcale nie musi przynieść oczekiwanych rezultatów. Pod tym względem "Chore ptaki..." przypominają "Fuck for Forest" (2012) Michała Marczaka - dokument, który ożył własnym życiem i wyprowadził reżysera na manowce. Jego samego zderzył ze światem i pokazał mu, czym w istocie jest autentyzm przeżycia.

W obu filmach ten niespodziewany zwrot jest jednak najciekawszy. Jest dowodem na to, że rzeczywistości nie da się w pełni reżyserować, a artysta musi pozostać otwarty na to, co nieprzewidywane. Obaj twórcy eksperymentują z duchowością i seksualnością; testują możliwości własnego umysłu; ich percepcja świata ewoluuje i rozwarstwia się, a oni gubią się w domysłach. Podróż w poszukiwaniu mitycznej ibogainy przeradza się w podróż w głąb własnych fantazji, w krąg pielęgnowanych przez lata idei, stereotypów i pragnień. Punktem zapalnym kolejnych dyskusji są kwestie szamanizmu, współczesnego podejścia do pradawnych rytuałów, biblijnych mitów i magii. Fackler podejmuje te tematy z dezynwolturą charakterystyczną dla mitycznego Ikara, który wzbił się zbyt wysoko i spadł z hukiem. Przeżył jednak coś niezwykłego. I znalazł sposób, by podzielić się tym z innymi.

7/10


---------------------------------------------------------------------------------------

"Chore ptaki umierają łatwo" (Sick Birds Die Easy), reż. Nicholas Fackler, USA, Gabon 2013, dystrybutor: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty, premiera kinowa: 9 maja 2014

--------------------------------------------------------------------------------------

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy