Oscar Isaac nie wróci do "Gwiezdnych wojen"?
Oscar Isaac w trzech ostatnich częściach "Gwiezdnych wojen" wcielił się w rolę dzielnego pilota Poe Damerona. Po występie w ostatniej odsłonie tej kosmicznej Sagi, filmie "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie", aktor oznajmił, że więcej do tego cyklu nie zamierza wracać, chyba że będzie potrzebował pieniędzy na kupno nowego domu. Niewiele ponad rok po tym oświadczeniu Isaac zmienił już zdanie.
"Jestem otwarty na wszystko. Nigdy nic nie wiadomo. Nie zastanawiałem się nad tym za bardzo. Jestem otwarty na każdą dobrą opowieść. Jedyne, co może stanąć mi na przeszkodzie to czas. Człowiek się starzeje, ma dzieci. Gdzie w to wszystko wcisnąć filmy?" - powiedział Isaac w podcaście "The Jess Cagle Show".
A potem dodał, że ta deklaracja dotyczy też nowej odsłony "Gwiezdnych wojen". "Jeśli pojawiłaby się wspaniała historia, całość reżyserowałby wspaniały reżyser, a w moich progach pojawiłaby się szefowa Lucasfilmu, Kathleen Kennedy, i powiedziała, że ma świetny pomysł - wtedy tak, jestem gotowy" - zapewnił Isaac. Nie wspomniał przy tym, czy zamierza kupić nowy dom i dlatego zmienił zdanie.
Zobacz również:
Oscar Isaac łamie stereotypy! Na czerwony dywan wybrał się w... spódnicy
Plotki się potwierdziły? Jessica Chastain o romansie z Oscarem Isaacem
"Sceny z życia małżeńskiego": Jessica Chastain i Oscar Isaac w serialu HBO!
Wspomniana wypowiedź aktora może być zaskakująca, bo jeszcze niedawno zapewniał, że potrzebuje innych wyzwań niż role w kosmicznych widowiskach filmowych. "Podobała mi się współpraca z ogromną liczbą niewiarygodnie utalentowanych artystów, ale nie jest to coś, co najbardziej chciałbym robić. Chciałbym zrobić więcej kameralnych filmów z ludźmi, którzy mnie inspirują" - przekonywał w ubiegłym roku w trakcie spotkania zorganizowanego z okazji Festiwalu Filmowego w Wenecji.
I choć Oscar Isaac wyraża chęć powrotu do świata "Gwiezdnych wojen", wygląda na to, że studia Disneya i Lucasfilm mogą w ogóle nie być zainteresowane usługami aktora. Obecnie większy nacisk kładzie się na rozwój serialowego uniwersum "Gwiezdnych wojen" i wciąż nie wiadomo, co dalej z jego kinowymi odsłonami.
Według ostatnich zapowiedzi szefostwa studia i przymierzanych do "Gwiezdnych wojen" twórców, kolejnym krokiem w kinowym rozwoju sagi będzie odcięcie się od dawnych jej bohaterów i przedstawienie widzom zupełnie nowego zestawu postaci pojawiających się w nowych, oryginalnych opowieściach z tego świata.