Oscary 2022: Gwiazdy pamiętały o Ukrainie
Podczas tegorocznej oscarowej gali gwiazdy pamiętały o Ukrainie, która walczy z rosyjskim najeźdźcą. W jaki sposób oddano jej hołd?
"Podczas ceremonii rozdania Oscarów naród ukraiński zostanie doceniony" - zapewniał przed galą jej producent, Will Packer, w wypowiedzi dla Variety.
Packer przekonywał jednak, że "trzeba zachować równowagę podczas takiej nocy jak dzisiejsza". "Chodzi tu o zabawę, o świętowanie" - zaakcentował. "Z pewnością znajdziemy sposób, aby zwrócić uwagę na burzliwe czasy, w jakich przyszło nam żyć, oraz przekażemy wsparcie dla narodu ukraińskiego" - zapewniał.
Podczas gali nie pojawiła się jednak rozmowa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, o co zabiegała jedna z współprowadzących Amy Schumer.
Ważnym momentem był jednak występ Mili Kunis, aktorki urodzonej w ukraińskich Czerniowcach, która mówiła o koszmarze wojny, zapowiadając nominowaną do Oscara piosenkę "Somehow You Do", z muzyką i słowami Diane Warren, którą śpiewała Reba McEntire.
Następnie pojawiła się plansza z prośbą o minutę ciszy dla Ukrainy.