Cannes 2022
Reklama

Julia Roberts: Złamała zasady na czerwonym dywanie i zachwyciła wszystkich!

Aktorka Julia Roberts zachwyciła publiczność po raz kolejny! Tym razem za sprawą śmiałej stylizacji na czerwonym dywanie podczas 75. międzynarodowego festiwalu filmowego w Cannes. Uśmiechnięta aktorka zapozowała przed obiektywami fotoreporterów w olśniewającej kreacji!

Aktorka Julia Roberts zachwyciła publiczność po raz kolejny! Tym razem za sprawą śmiałej stylizacji na czerwonym dywanie podczas 75. międzynarodowego festiwalu filmowego w Cannes. Uśmiechnięta aktorka zapozowała przed obiektywami fotoreporterów w olśniewającej kreacji!
Julia Roberts /Daniele Venturelli/Daniele Venturelli/WireImage /Getty Images

Julia Roberts słynie z niebywałej klasy i szyku. Jej uroda od lat zachwyca w kinowych hitach i podczas ważnych uroczystości. Tym razem, aktorka nie zawiodła swoich wielbicieli. 

Założyła – na pierwszy rzut oka – dość zachowawczy, czarny kombinezon w garniturowym stylu. Jednakże pod górną część nie ubrała biustonosza, więc rozcięcie materiału jest, doprawdy, imponujące. Dodatkowo jej dekolt zdobi drogocenny naszyjnik zwieńczony kamieniem szlachetnym. 

Julia Roberts zrezygnowała z powłóczystej kreacji na rzecz skromnych spodni, choć podczas gali Festiwalu Filmowego w Cannes, nadal oczekuje się od kobiet noszenia sukienek i szpilek. W 2016 roku aktorka również wyłamała się sztywnym zasadom francuskiej etykiety i przeszła całą długość czerwonego dywanu w sukni od Armaniego zupełnie boso.

Reklama

Julia Roberts: Znów złamała zasady!

Julia Roberts nie pierwszy raz przybyła na festiwal w Cannes w kreacji, niezgodnej z obyczajami panującymi na francuskim, czerwonym dywanie. Jednakże jest ona tak szanowaną gwiazdą, że trudno komukolwiek zakazać jej manifestacji. 

Aktorka pokazuje swoim wyglądem i nowoczesnym ubiorem, że kobiet nie można wpisywać w określone ramy mody. Panie, podobnie jak mężczyźni, również mogą przyjść na galę w spodniach i płaskich butach. Wielbiciele artystki oszaleli na jej punkcie, co wyrazili "płomiennymi" komentarzami:

Julia Roberts: Nie ma sobie równych

Julia Roberts jest laureatką Oscara za rolę w filmie "Erin Brockovich" (2000). Jednakże największą sławę przyniosło jej wcielenie w rozbrajającą Vivian Ward w komedii "Pretty Woman" (1990), gdzie zagrała u boku Richarda Gere’a. 

Natomiast w 1997 roku w filmie "Mój chłopak się żeni" wystąpiła z aktorką Cameron Diaz. Wzięła udział także w innych hitach, jak: "Sypiając z wrogiem" (1991), "Raport Pelikana" (1993), "Uciekająca panna młoda" (1999), "Notting Hill" (1999), "Mexican" (2001), "Ocean’s Eleven: Ryzykowna gra" (2001), czy "Uśmiech Mony Lizy" (2003).

Autor: Zuzanna Bartuś

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Cannes 2022 | Julia Roberts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy