"Taniec z Gwiazdami": Jagodzińska i Jeziorowski komentują swoje odejście

Anna Jagodzińska i Michał Jeziorowski zatańczyli w drugim odcinku "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" cha-chę [emisja 8 marca w Polsacie].

Jurorzy byli oczarowani. "Pięknie" - oceniła krótko Ola Jordan. "Gdybym nie był już zakochany, to dziś bym się w tobie zakochał" - powiedział Andrzej Grabowski. A Iwona Pavlović, choć skrytykowała pracę stóp topmodelki, była z jej występu zadowolona. Para otrzymała łącznie 22 punkty, o 3 lepiej niż w pierwszym odcinku.

A jednak, choć po występach para zajmowała trzecie miejsce, zakończyła swą przygodę z programem. To było spore zaskoczenie.

Co na to topmodelka i jej taneczny partner? Jak komentują swe odpadnięcie z show?

"To przez głosy widzów, bo od jury dostaliśmy noty bardzo wysokie, byliśmy na trzecim miejscu" - powiedział w rozmowie z Interią tancerz. "Nie mamy tylu followersów, co inni uczestnicy" - dodał.

Anna Jagodzińska wyznała, że chciałaby kontynuować swą przygodę z tańcem.

"Pokochałam to, oddałam 110% swojego czasu" - powiedziała. "Najlepiej będę wspominała treningi z Michałem. Zaczęłam się zaprzyjaźniać z kilkoma osobami i tego będzie mi brakować, tego czasu spędzonego razem" - dodała topmodelka.

"Myślałem, że będziemy wysoko w tym programie. Z treningu na trening Ania mnie zaskakiwała pozytywne tym, co potrafiła zrobić ze swoim ciałem, choć na to się nie zapowiadało" - przyznał Michał Jeziorowski.

"Nie mamy wpływu na głosy widzów. Nie jesteśmy kontrowersyjni" - dodał. Topmodelka chciała załagodzić wypowiedź tanecznego partnera, ale ten stwierdził: "Nie trafiliśmy do tej publiczności, która głosuje. Tym bardziej przykro".

Zapytani, kogo obstawiają na zwycięzców programu odpowiedzieli: "Joanna albo Stanki" - to wybór Michała, "Agnieszka i Stefano" - to wybór Ani.