Kryształowa Kula dla Roberta Wabicha

W finale każda z par przygotowała po trzy taneczne prezentacje.

Na początek duety wystąpiły w tańcu wybranym przez... przeciwników. Świetnie czujący się w żywiołowych występach Olga Kalicka i Rafał Maserak "dostali" od Roberta Wabicha i Hanny Żudziewicz walca wiedeńskiego. Jako "finał marzeń" określiła ostatni odcinek tej edycji show Iwona Pavlović, dodając, że Kalicka i Wabich są  bez wątpienia jej najlepiej tańczącymi uczestnikami. "Twój taniec zachwyca i zadziwia. To było dużo lepsze od twojego pierwszego walca" - Czarna Mamba pochwaliła aktorkę. "O nic nie pytam i w finale cię witam" - Malitowski poczęstował zaś Kalicką częstochowskim rymem. Para otrzymała 39 punktów.

Robert Wabich i Hanna Żudziewicz zmuszeni zostali przez Olgę Kalicką i Rafała Maseraka do zatańczenia rumby. "Czy technicznie to było idealne? Na pewno nie. Technika jednak przemija, ale zostaje styl" - Michał Malitowski zwrócił uwagę na finałowe zdenerwowanie zarówno Kalickiej, jak i Wabicha. "Tańczący Robert Wabich to cud" - Iwona Pavlović również wolała nie wdawać się w techniczną ocenę występu aktora. Czarna Mamba nie potrafiła jednak ukryć złości. "Jestem na ciebie wściekła. Było tyle odcinków i ani razu ze mną nie zatańczyłeś!" - fuknęła jurorka. Para otrzymała 38 punktów.

Po pierwszej rundzie duet Kalicka-Maserak zyskał nieznaczną przewagę, zbierając 51% głosów telewidzów.

Zanim finaliści zaprezentowali się w kolejnych tańcach, na parkiecie Polsatu zobaczyliśmy laureatów poprzedniej edycji: Annę Karczmarczyk i Jacka Jeschke, oraz jurora Michała Malitowskiego z partnerką Joanną Leunis.

Olga Kalicka i Rafał Maserak wrócili na parkiet w zmysłowym freestyle’u do piosenki "The Sound of Silence". "To nie był wykon, tylko wyczyn" - pochwalił Kalicką Michał Malitowski, zwracając uwagę na "kontrolę ruchu, płynność ciała i świadomość przestrzeni". Pod ogromnym wrażeniem była także Iwona Pavlović, która przyznała, że po raz kolejny - tu przypomniała wspaniałe tango Kalickiej -odebrało jej mowę. Para otrzymała 40 punktów.

Do swojego freestyle’a Robert Wabich i Hanna Żudziewicz wybrali zdecydowanie bardziej żywiołowy muzyczny podkład, w skład którego weszły przeboje międzywojnia: "Zimny drań"  i "Sex appeal" z repertuaru Eugeniusza Bodo. "Idealne show dla ciebie. To jesteś cały ty!" - pochwaliła aktora Iwona Pavlović. "To był Robert Wabich w pigułce" - dodała Czarna Mamba. Techniczną sprawność aktora pochwalił też Michał Malitowski, który zwrócił uwagę na fakt, że Wabich w swym zróżnicowanym występie potrafił oddać charakter wszystkich zaprezentowanych w jego ramach tańców. Para otrzymała 40 punktów.

Po drugiej rundzie mieliśmy remis. Głosy telewidzów rozkładały się w tym momencie dokładnie po połowie.

Na koniec finaliści zaprezentowali swój popisowy taniec. Olga Kalicka i Rafał Maserak postawili na sprawdzone tango. "Uważam, że to jest taniec całej edycji" - stwierdziła Iwona Pavlović, dodając, że jest to występ, który zostanie jej na długo w pamięci. Na "wspaniały związek z muzyką" zwrócił zaś uwagę Michał Malitowski, który zachwycił się "choreograficznym umiejscowieniem" całości. Para otrzymała 40 punktów.

Robert Wabich i Hanna Żudziewicz wybrali na zakończenie przygody z "Tańcem z Gwiazdami" walca angielskiego. "Olga nas pobudza, ty nas uspokajasz. Ona - szał ciał, ty - luz blues" - Michał Malitowski pokusił się o zabawne podsumowanie/porównanie finalistów. "Szlachetnie, normalnie, bez nadęcia"- Iwona Pavlović scharakteryzowała taneczne umiejętności Wabicha. Para otrzymała 40 punktów.

To właśnie Robert Wabich i Hanna Żudziewicz sięgnęli po Kryształową Kulę. Ich przewaga na Olgą Kalicką i Rafałem Maserakiem wyniosła mniej niż 1 procent wszystkich głosów oddanych przez telewidzów.