Niespodzianka w "Tańcu z Gwiazdami": Finał bez Maseraka i Pogrebińskiej

Do półfinału, który odbył się w piątek, 15 maja, trafiły trzy pary. W walce o Kryształową Kulę i pieniądze zmierzyli się: Krzysztof Wieszczek i Agnieszka Kaczorowska, Tatiana Okupnik i Tomasz Barański oraz Julia Pogrebińska i Rafał Maserak. Każda z par wykonała w programie po trzy tańce, w tym - po raz pierwszy w historii show - gwiazdy zaprezentowały się na parkiecie z dodatkowych tancerzem lub tancerką.

Dodatkową atrakcją był występ Dawida Kwiatkowskiego i Janji Lesar, który otworzył odcinek półfinałowy.

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Krzysztof Wieszczek i Agnieszka Kaczorowska oraz Nina Tyrka. Tercet zatańczył foxtrota.

"Co może być lepsze od jednej kobiety? Dwie kobiety! Krzysiek dałeś radę. Dobry początek" - komplementował Michał Malitowski. "Cudowna melodia, cudowny taniec. Miał pan kiedyś słabszy moment i dostał klapsa i to panu pomogło" - wyznała Beata Tyszkiewicz. "Spojrzałam na naszych choreografów i od razu się uśmiechali, czyli było dobrze. Świetna interpretacja rytmiczna, przyzwoita technika i sylwetka. Dorzuciłeś swoją charyzmę. Zrobiłeś Krzysztof 100%" - przyznała Iwona Pavlovic. "Jak tam pan tańczył z dwiema kobietami, to coś mi się przypomniało z mojego życia, ale nie pamiętam... Może to i lepiej. Miał pan fantastyczną ramę, a nawet dwie" - dodał w swoim stylu Andrzej Grabowski. Tancerze dostali 40 punktów!

Julia Pogrebińska i Rafał Maserak oraz Robert Kochanek zatańczyli namiętne i ogniste tango.

"Oj zatkało mnie... Nie mogę oddechu nabrać. Tak znakomita jakość tańca z pięknym pomysłem i do tego temat zdrady. Jestem pod wrażeniem. To było rewelacyjne" - powiedziała zachwycona Czarna Mamba. "Byliście zachwycający i wzruszający. Wydawało mi się, że obejrzałam przed chwilą cały film" - dodała Beata Tyszkiewicz. "Dałaś totalnie radę, trudne jest wejść w taniec, kiedy ma dwóch różnych partnerów. Brawo" - przyznał Michał Malitowski. "Maserak chciałem dać ci coś, żebyś załatwił Kochanka. Julia cudowna" - oświadczył Andrzej Grabowski, wręczając tancerzowi... sierp. Tancerze dostali 40 punktów!

Tatiana Okupnik i Tomasz Barański oraz Krzysztof Hulboj przygotowali na ten wyjątkowy wieczór paso doble.

"Przede wszystkim cudowny utwór - dziękujemy orkiestrze. Tatiana podobało mi się, że byłaś tancerką flamenco. Kobieta w paso doble musi jednak być bykiem i troszkę mi brakowało innej twarzy Tatiany" - przyznał Michał Malitowski. "Jak tak pięknie tańczycie w półfinale, to co będzie w finale?" - zapytała uśmiechnięta Beata Tyszkiewicz. "Wspaniała sylwetka w paso doble, piękna praca rąk. Fajna jesteś Tatiana. Mam jednak zastrzeżenie, bo... faceci Cię niestety zdominowali" - dodała Iwona Pavlovic. "Pani zacięta mina bardzo mi się podobała, a szczególnie te byczki skaczące wokół pani" - stwierdził Andrzej Grabowski. Tancerze zebrali 38 punktów.

Po zakończeniu występów z tancerzami dodatkowymi, nadeszła pora na tradycyjną prezentację półfinałowych par.

Krzysztof Wieszczek i Agnieszka Kaczorowska zatańczyli jive.

"To był bardzo ciekawy utwór, żeby tańczyć jive. Było świetnie, choć muszę jedną rzecz powiedzieć - Krzysztof popracuj nad kolanami" - oświadczyła Czarna Mamba. "Każdy taniec ma swoją historię, nie wiem tylko o czym tańczyliście. To jednak było bardzo dobre" - dodał Andrzej Grabowski. Para zebrała 33 punkty.

Julia Pogrebińska i Rafał Maserak zaprezentowali się w żywiołowym quickstepie.

"Było dużo trzepania... Był galop, ale... brakowało mi lekkości w tym quickstepie. Zagrałaś to Julia świetnie, robisz wciąż postępy" - ocenił parę Michał Malitowski. "Rozumiem, że trzepak i skakanka to sposób na odmłodzenie. Pan to mi przypomina młodego Roberta De Niro" - dodała Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała od jurorów 36 punktów.

Tatiana Okupnik i Tomasz Barański przygotowali na półfinał taniec współczesny.

"Taniec współczesny pokazuje emocje i uczucia tancerzy, nie ma tam ograniczeń. Były też figury akrobatyczne. Najbardziej podobało mi się to, że byłam tam z wami na parkiecie" - powiedziała Iwona Pavlovic. "Uważam, że wspaniale podkreślaliście lekkość, to że w ogóle nic nie ważyliście" - dodała Beata Tyszkiewicz. Parę oceniono na 40 punktów!

Kolejną nowością tego odcinka i zaskoczeniem dla tancerzy (!) była... improwizacja. Każda para musiała odnaleźć się w trzech rożnych stylizacjach muzycznych, nie wiedząc, co orkiestra im zagra. Jak sobie poradzili?

Pierwsi na parkiet wkroczyli Julia Pogrebińska i Rafał Maserak. Tancerz zaprosił na parkiet osoby z widowni oraz... Beatę Tyszkiewicz. "Za to, że Maserak ruszył Beatę do tańca, daję 10 punktów" - zakrzyknęła Czarna Mamba. Parę oceniono na 38 punktów.

Występem Krzysztofa Wieszczka i Agnieszki Kaczorowskiej jurorzy byli zachwyceni. "Panie Krzysztofie, był pan rewelacyjny" - zakrzyknął Andrzej Grabowski. "Odnalazłeś się w tym profesjonalnie. Brawo, brawo, brawo" - oświadczyła zachwycona Czarna Mamba. Para otrzymała oczywiście 40 punktów.

Nieco gorzej z improwizacją poradzili sobie Tatiana Okupnik i Tomasz Barański. "W improwizacji ważne jest to, żeby słuchać partnera. Tatiana musisz się bardziej skupiać na partnerze, a mniej na sobie" - skrytykował tancerzy Michał Malitowski. "Kompletnie nie słuchałaś Barana. Mam o to do Ciebie pretensję" - dodała zawiedziona Czarna Mamba. Parę oceniono na 36 punktów.

Po podliczeniu wszystkich ocen od jurorów sytuacja wyglądała następująco:
Tatiana Okupnik i Tomasz Barański - 114 punktów
Julia Pogrebińska i Rafał Maserak - 114 punktów
Krzysztof Wieszczek i Agnieszka Kaczorowska - 113 punktów.

Po dodaniu głosów telewidzów okazało się, że z programem muszą pożegnać się Julia Pogrebińska i Rafał Maserak , a do wielkiego finału weszli Krzysztof Wieszczek i Agnieszka Kaczorowska oraz Tatiana Okupnik i Tomasz Barański.

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!