"Taniec z Gwiazdami 5": Andrzej Krzywy odpadł na inaugurację [odcinek 1.]

W nową edycję "Tańca z Gwiazdami" wkroczyliśmy do przeboju Davida Bowiego "Let's Dance". Po chwili Krzysztof Ibisz przedstawił nową współprowadzącą - Paulinę Sykut-Jeżynę. Potem na parkiecie oglądaliśmy już 11 tanecznych duetów.

Pierwszymi tancerzami nowej edycji show byli Elżbieta Romanowska i Rafał Maserak, którzy zaprezentowali się w cza-czy. "Ale się podnieciłem" - westchnął Michał Malitowski. "Ela to petarda. Rytm, wdzięk i ta miękkość" - zachwycał się juror. "Pani jest kwintesencją wdzięku. Rafał długo czekał na taką partnerkę" - dodała Beata Tyszkiewicz. Iwona Pavlović zanuciła tylko do znanej melodii :"O Ela, zyskałaś we mnie przyjaciela", po czym przyznała, że takiej cza-czy "never ever nie było w tym programie". "Elka, leżymy rozwaleni" - spuentowała Czarna Mamba. "Pierwszy odcinek, pierwszy taniec... Nigdy tego nie zrobiłam" - powiedziała Pavlović, podnosząc tabliczkę z maksymalną oceną. Para uzbierała aż 39 punktów.

Kolejną gwiazdą wieczoru była Kasia Stankiewicz, której w cza-czy partnerował Tomasz Barański. "Masz absolutnie fantastyczne zadatki na doskonałą tancerkę" - rozpoczęła ocenę Iwona Pavlović.  Czarna Mamba nie była jednak w pełni ukontentowana. "Nogi nie były do końca rytmiczne" - rzuciła jurorka. "Troszeczkę nerwowo" - pewne braki zauważył również Michał Malitowski, który zaapelował o "więcej koncentracji". Kasia Stankiewicz to według Beaty Tyszkiewicz "kobieta delikatna jak mgiełka" . "Było pięknie" - jurorka nie miała żadnych zastrzeżeń. Para otrzymała 30 punktów.

W innym repertuarze zaprezentowali się Waldemar Błaszczyk i Nina Tyrka, którym przypadł w udziale walc angielski. "Nie tylko pięknie pan tańczy, ale jeszcze ładnie pan dmuchnął na początku" - Andrzej Grabowski skomentował choreograficzny trick z pierwszej fazy występu aktora. "Chyba wszystkie niskie noty wyrzucę do kosza" - Iwona Pavlović zwróciła uwagę na wysoki poziom tegorocznej edycji. "Zaskoczyłeś mnie delikatnością" - pochwaliła Błaszczyka Czarna Mamba zwracając szczególną uwagę na "ładny pion". Ocena Michała Malitowskiego była krótka: "elegancja, klasa i dojrzałość". Para otrzymała 35 punktów.

Kolejna uczestniczka show - Julia Wróblewska, której partneruje Jan Kliment - zatańczyła jive’a. "Udźwignęłaś choreografię" - Michał Malitowski zaczął od pochwał, szybko jednak dodał, że 17-latkę czeka dużo pracy. Juror miał też dla aktorki złą wiadomość. "Masz dopiero 17 lat, więc no after party" - zapowiedział. "Uważam, że stać cię na więcej" - Iwona Pavlović była niepocieszona. Jurorka zauważyła brak "ciągłości ruchu", zaapelowała do Wróblewskiej o maksymalną koncentrację podczas kolejnych występów. Para otrzymała 29 punktów.

Tango zatańczyła kolejna para wieczoru: Izu Ugonoh i Hanna Żudziewicz. "Pierwsze ciarki dzisiaj" - rozpoczęła ocenę Iwona Pavlović.  "Tańczysz z tak dużą swobodą ruchu. Twoje ciało przecina powietrze, wspaniała sylwetka" - Czarna Mamba rozpływała się w zachwytach. "Tańczył pan fenomenalnie. Pan nie tylko dobrze tańczył, ale też genialnie grał"- Andrzej Grabowski pochwalił aktorski talent boksera. "Prawdziwego faceta można poznać po tym, jak tańczy tango. Brawo!"- zakończył Michał Malitowski. Para otrzymała aż 39 punktów.

Kolejny duet - Joanna Opozda i Kamil Kuroczko - przywrócił na parkiet Polsatu cza-czę." Jesteś odważna i stanowcza" - Michał Malitowski pochwalił impet, z jakim aktorka rozpoczęła swój występ. "Zrobiło się gorąco, ale... feelingu nie było"- dodał juror. Zestresowanie Opozdy zauważył też Andrzej Grabowski. "Była pani wycofana, śmielej [trzeba!]" - zaapelował juror. "Boskie ciało" uczestniczki przykuło także uwagę Iwona Pavlović, ale... "Nogi wolne, brak rytmu. Dopracuj to" - poradziła Czarna Mamba. Para otrzymała 26 punktów.

Andrzej Krzywy w parze z Magdaleną Soszyńską -Michno zatańczyli jive’a. "Zawsze pan lubił podskakiwać, robi to pan naprawdę dobrze" - Andrzej Grabowski powołał się na wieloletnią znajomość z wokalistą. "Słodziak na parkiecie" - tak scharakteryzowała Krzywego Iwona Pavlović. "Jesteś skoczny, żartobliwy" - pochwaliła piosenkarza. "Pierwsze koty za płoty" - Michał Malitowski starał się nie powiedzieć niczego przykrego. " Płot trochę krzywy, ale... brawo" - dodał Juror. Para otrzymała 31 punktów.

W walcu angielskim zaprezentowała się kolejna uczestniczka show: Dorota Chotecka-Pazura, której partnerował Robert Kochanek. Na "radość" występu aktorki zwróciła uwagę Beata Tyszkiewicz. Podobnie występ Choteckiej-Pazury ocenił Andrzej Grabowski, wyłapując moment, w którym "z twarzy zniknął stres, a pojawiła się radość". "Tańczy pani z Kochankiem a z kochankiem, jak to z kochankiem - w ciągłym ruchu, raz na plecach, raz na brzuchu"- porymował Michał Malitowski. "Ruchu było niedużo, ale pozostała klasa i wdzięk" - dodał juror. Para otrzymała 32 punkty.

Kolejne gwiazdy otwarcia - Rafał Jonkisz i Walerija Żurawlewa - zaprezentowały jive’a.  "Wielki talent, nie tylko ładna buzia" - zachwycił się Michał Malitowski. "Wszystko przed panem" - dodała Beata Tyszkiewicz. "Pokazałeś, kto tu rządzi" - Iwona Pavlović również była pod wrażeniem. "Wykorzystaj swoją sprawność fizyczną" - poradziła Misterowi Polski. Akrobatyczne popisy Jonkisza docenił też Andrzej Grabowski, chwaląc "energię" jego występu. Para otrzymała 33 punkty.

W kolejnym tańcu wieczoru zobaczyliśmy debiutanta show - Jacka Jeschke, który poprowadził w tangu Annę Karczmarczyk. "Trzasnęłaś tango i pozamiatałaś jak nikt tego wieczoru" - Iwona Pavlović zaniemówiła z wrażenia. "Łagodność w twarzy, ale dzikość w tańcu" - ocenił krótko Andrzej Grabowski. Michał Malitowski zwrócił uwagę na światową klasę Jacka Jeschke, tym bardziej docenić należy według jurora "uwspólnienie", które oglądaliśmy podczas występu pary. Para otrzymała komplet 40 punktów.

Ostatni uczestnicy show: Nikodem Rozbicki i Agnieszka Kaczorowska - zatańczyli walca angielskiego."Rama i ustawienie ciała" - to według Michała Malitowskiego największy taneczny problem aktora. "Świetnie czujesz muzykę, bardzo dobry początek" - juror pocieszył jednak Rozbickiego. "Jest pan przystojny i ma pan urok, ja się nie znam na krokach" - Beata Tyszkiewicz obowiązki profesjonalnej oceny scedowała na Iwonę Pavlović. Czarna Mamba nie miała jednak zbyt wielu dobrych wieści: "Nie ogarniasz swojego ciała" - rzuciła. "Chłopięcy wdzięk, miło się pana ogląda" - ratował sytuację Andrzej Grabowski. Para otrzymała 27 punktów.

Jako pierwszy z show Polsatu pożegnał się Andrzej Krzywy. Do końca walczył o pozostanie w programie z Joanną Opozdą, jednak telewidzowie uznali, że to właśnie wokalista De Mono zatańczył w piątek po raz ostatni.