Polka w amerykańskim hicie
Zuzanna Szadkowski, polska aktorka, która zadebiutowała w "Rodzinie Soprano", obecnie gra w serialu "Plotkara". Jak wypadła w tej roli, można się przekonać, śledząc losy nastolatków, żyjących w ekskluzywnej części Manhattanu.
Tytułowa "plotkara" to bogata kobieta z nowojorskiej dzielnicy Upper East Side, u której pracuje pokojówka Dorota, w którą wciela się Szadkowski.
- To jednak także pilna obserwatorka życia bogatej młodzieży oraz autorka nadzwyczaj poczytnego bloga, na którym ujawnia zdobywane najróżniejszymi sposobami informacje o życiu swoich bliższych oraz dalszych znajomych - charakteryzuje główną bohaterkę aktorka.
Jej postać zmuszona jest darzyć sympatią swoją pracodawczynię, którą zna praktycznie na wylot.
- Panna Waldorf wie wszystko, a informacja to władza. Sprawuje więc rząd dusz nad rówieśnikami, złaknionymi wiedzy na temat poczynań swoich przyjaciół. To świat bogatych, zdemoralizowanych dzieciaków, do którego Dorota nie pasuje - podkreśla gwiazda.
O swojej postaci mówi natomiast tak: - Jest uboga, nie kończyła ekskluzywnych szkół... Niedawno przyjechała do USA z Polski, gdzie wiodła niepozbawione dramatów życie.
W odróżnieniu od Doroty, Szadkowski już od dziecka nie opuszczało szczęście, a jej życie wcale nie przypominało losów jej bohaterki.
- Już w klasie maturalnej wystartowałam w organizowanym przez uczniów konkursie na 'Osobę, która ma największe szanse zdobycia sławy'. Najwyraźniej koledzy dostrzegli we mnie potencjał - śmieje się.
Gwiazda dopiero jednak teraz może się pochwalić swoim talentem aktorskim.
- Rola Doroty była początkowo raczej niewielka. Z czasem przypadła widzom do gustu i zaczęła się rozrastać - mówi aktorka.
Jej bohaterka jest uosobieniem humoru i za jego pomocą niejednokrotnie rozładowuje napiętą atmosferę. Fanom serialu spodobała się tak bardzo, że obok głównego nurtu "Plotkary" powstał miniserial "Chasing Dorota", opowiadający tylko i wyłącznie o niej.
- To drobiazg, a jednocześnie jedna z najmilszych rzeczy, jakie mnie jako aktorkę spotkały - wyznaje.
Szadkowski wyjechała z Polski - dokładnie z Warszawy - gdy była małą dziewczynką. Przygodę z aktorstwem, rozpoczęła więc już w USA. Jej pierwszą ważną rolą była postać Elżbiety w serialu "Rodzina Soprano", gdzie miała okazję poznać Edie Falco od której - jak sama przyznaje - wiele się nauczyła.
"Kocham tę aktorkę, a wszystko, co we mnie najlepsze, zawdzięczam obserwowaniu jej genialnej gry - podsumowuje artystka.
Z Zuzanną Szadkowski rozmawiał Maciej Misiorny.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl
Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"
Z Zuzanną Szadkowski rozmawiał MACIEJ MISIORNY