"Plebania": Nietypowe jasełka
Dlaczego na wigilijnej wieczerzy w Tulczynie zabraknie proboszcza? Dokąd skieruje go biskup? Kto przejmie jego obowiązki? Bohaterowie "Plebanii" będą musieli odnaleźć się w nowej sytuacji.
Parafianie są dla proboszcza Antoniego (Włodzimierz Matuszak) jak rodzina. Po trzydziestu latach spędzonych w Tulczynie zna tu wszystkich, wielu nawet od niemowlęcia. Wie o radościach i kłopotach w każdym domu. A teraz, na mocy decyzji biskupa, musi wyjechać.
To jak wyrywanie korzeni, ale nie ma mowy o dyskusji. Obowiązuje wojskowa dyscyplina. Ordynariusz diecezji wydaje polecenie, a kapłan ma spakować swoje rzeczy, jechać i objąć nową placówkę, w której jest, zdaniem biskupa, bardziej potrzebny. Proboszcz Wójtowicz nie zabierze wielu rzeczy ze sobą, wszystko się zmieści w walizce, bo reszta to mienie parafialne.
W wigilijnym odcinku "Plebani" zobaczymy dwie wieczerze. Jedną w Tulczynie, gdzie zgromadzą się wszyscy, którzy do tej pory otaczali proboszcza. Będą tradycyjne dania przygotowane przez babcię Józię, kolędy, blask świec i rodzinny nastrój. Zabraknie tylko proboszcza.
Druga, skromna kolacja, odbędzie się w Hrubielowie. To właśnie tamtejsza plebania będzie nowym domem, co najmniej na rok, księdza Wójtowicza. W parafii doszło do bardzo ostrego konfliktu i - zdaniem biskupa - tylko on może przywrócić tu spokój.
Nowe miejsce i obcy ludzie... A niektórzy nawet wrogo nastawieni. Ksiądz Artur (Marcin Piętowski) będzie obrażony na cały świat, a zwłaszcza na nowego proboszcza. Jego ambitne plany spaliły na panewce. Już widział przed sobą ścieżkę szybkiej kariery, bo udało mu się ukryć swój udział w zaprzepaszczeniu funduszy parafialnych. Trochę życzliwości księdzu Antoniemu okaże tylko kościelny (Andrzej Chichłowski) i jego bliscy: córka Iwona (Karolina Nolbrzak), syn Jarek (Bartosz Obuchowicz) oraz wnuczka Ewa (Weronika Kosobudzka). To z nimi ksiądz Antoni spędzi wigilijny wieczór.
Obowiązki proboszcza w Tulczynie obejmie ksiądz Antek (Marcin Janos Krawczyk), dotychczasowy wikary. Będzie bardzo przejęty odpowiedzialnością, która na niego niespodziewanie spadnie. Nic więc dziwnego, że będzie zaglądał do Hrubielowa z prośbą o rady.
Ksiądz Wójtowicz od razu stanie przed trudnym zadaniem. Grupa miejscowej młodzieży zechce wystawić Raperskie Jasełka. Taka nowość wzbudzi oburzenie księdza Artura i jego sojuszniczki, członkini rady parafialnej Michaliny (Grażyna Marzec). Jak to, blokersi mają gorszyć wiernych hiphopowymi piosenkami? Obrońców dawnych porządków spotka jednak niemiła niespodzianka. Proboszcz Wójtowicz porozmawia z młodymi ludźmi i pozwoli wystawić niecodzienne jasełka. Przedstawienie odniesie sukces.
A po świętach zacznie się trudna praca. Najpierw proboszcz będzie musiał rozwikłać zagadkę afery finansowej i zdecydować, jak pokryć straty. Potem zacznie poznawać nowych parafian w czasie wizyt duszpasterskich i uspokajać nastroje.
Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"