Fani uratowali serial "Jericho"
Przez kilka ostatnich tygodni fani "Jericho" podjęli próbę ratowania serialu. Masa e-maili, internetowa petycja i tony orzeszków wysłane do siedziby stacji CBS odniosły sukces! Twórcy serialu toczą rozmowy ze stacją CBS na temat produkcji nowych ośmiu odcinków.
"Pomysł nie polega na tym, by stworzyć osiem odcinków i zakończyć serial. Chcemy póki co nakręcić osiem epizodów, ale z nadzieją że powstaną kolejne" - mówi Carol Barbee, producentka wykonawcza serialu.
"Trwają już rozmowy z aktorami o przedłużeniu umów, ponadto czeka nas wiele pracy typowo logistycznej związanej z serialem. Mam tu na myśli przede wszystkim kalendarz emisji - dodaje. Wszystko wskazuje na to, że serial powróci w połowie sezonu 2007-2008, czyli najprawdopodobniej w styczniu" - dodała producentka.
Barbee przyznaje, że nie jest zaskoczona tym, że fani wsparli tak serial. Obserwowała bowiem internetowe dyskusje o "Jericho", które prowadziło z wielkim zapałem wiele osób. Jednocześnie Barbee przyznaje, że nie spodziewała się, że CBS pod wpływem widzów zmieni swoją decyzję.
Początkowo stacja zaproponowała stworzenie dwugodzinnego filmu, który byłby zamknięciem dla serialu, ale nikt z pracujących przy "Jericho" nie był zainteresowany takim rozwiązaniem.
"Czuliśmy, że to zbyt wielka historia by skończyć ją w dwie godziny. Rozmowy z aktorami powinny się zakończyć za kilka dni. Wówczas zabierzemy się do pracy na planie" - kończy producentka wykonawcza serialu.