Czesi wybrali film, który powalczy o Oscara. Kontrowersyjny temat
Czeska Akademia Filmowa i Telewizyjna (CzFTA) poinformowała we wtorek, że do Oscara zgłoszono film "Bracia" o Citradzie i Josefie Maszinach, którzy w latach pięćdziesiątych walczyli z reżimem komunistycznym. Reżyserem filmu jest ich daleki krewny Tomasz Maszin.
Dramat, który ma konkurować w kategorii Najlepszy Film Zagraniczny, opowiada historię braci Maszinów, którzy podjęli walkę z reżimem komunistycznym, a później z bronią w ręku zdecydowali się opuścić Czechosłowację.
Zdaniem mediów niewiele tematów we współczesnej historii Czech wywołuje tyle emocji i kontrowersji, co losy grupy skupionej wokół braci Josefa i Ctirada Maszinów. Młodzi ludzie nawiązywali do brawurowej działalności w ruchu oporu przeciwko Niemcom ojca Maszinów, pułkownika Josefa Maszina, który zginął w 1942 roku. W trakcie działań braci zginęło sześć osób: trzy w Czechosłowacji - dwóch funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa, niezwiązany z reżimem kasjer, oraz trzech strażników granicznych w Niemieckiej Republice Demokratycznej. W ocenie działalności Maszinów Czesi są podzieleni. Niektórzy od lat domagają się przyznania im odznaczeń państwowych, inni nazywają ich mordercami.
Reżyser Tomasz Maszín jest dalekim krewnym bohaterów filmu. W jednym z wywiadów podkreślił, że film nie jest ich obroną, ale pokazuje uniwersalną walkę zwykłego człowieka z o wiele większym wrogiem. Zdaniem twórcy, historię można pokazywać w sposób zrozumiały dla współczesnych młodych ludzi. Przygotowując film, reżyser konsultował się z żyjącym w Stanach Zjednoczonych Josefem Maszinem.
Film opowiada o życiu Maszinów po II wojnie światowej, aż do ucieczki w Niemiec. Do Berlina Zachodniego docierają Citrad i Josef oraz ich przyjaciel Milan Pauner. Czeska premiera filmu odbędzie się 26 października, 70 lat po ucieczce braci Maszinów za żelazną kurtynę.