Oscary 2014
Reklama

Raczek i Kołodyński o Oscarach

Krytycy filmowi Tomasz Raczek i Andrzej Kołodyński komentują werdykt Amerykańskiej Akademii Filmowej. Oscary zostały wręczone w nocy z 2 na 3 lutego. "Nie było wielkich zaskoczeń i niespodzianek" - zgodnie twierdzą dziennikarze.

"Amerykańska Akademia Filmowa pokazała, że przemysł filmowy jest otwarty na nowe czasy, nowe technologie. 'Grawitacja' otrzymała siedem Oscarów, w tym większość technicznych. To są Oscary za postęp technologiczny w historii kina. Wszystkie elementy składowe 'Grawitacji' zostały ocenione jako bardzo dobre. Akademia wskazała, że technologia jest kierunkiem rozwoju kina" - mówi Tomasz Raczek.

"W kategoriach aktorskich nagrodzono wszystkich faworytów. Te role były zagrane bez zarzutu, nieprzerysowane. Cate Blanchett wybitnie zagrała w filmie Woody'ego Allena. Matthew McConaughey i Jared Leto to wyjątkowy duet w 'Witaj w klubie'. To aktorstwo w starym stylu. Aktorstwo, do którego potrzebna jest fizyczna metamorfoza, aktorstwo, które wymaga poświęcenia, traktowane jest jako rodzaj służby" - dodaje.

Reklama

"Lupita Nyong'o to najgorętsza nowa osobowość w dziedzinie aktorstwa filmowego, która w tym sezonie pojawiła się na horyzoncie. Należało ją docenić i uhonorować. To zasłużony Oscar za drugoplanową rolę kobiecą" - mówi Raczek.

"Oscar dla Alfonso Cuarona za reżyserię 'Grawitacji' to nagroda honorująca odwagę i poszukiwanie nowoczesnych środków w dziedzinie reżyserii. Cuaron poświęcił kawał życia i wiele zaryzykował, próbując zrobić film, jakiego nigdy jeszcze nie robiono" - twierdzi.

"Oscar za najlepszy film dla 'Zniewolonego' w reżyserii Steve'a McQueena to wyróżnienie przypominające nam, że Oscar to nagroda amerykańska. To jest film bardzo dobrze zrobiony. Łączący tradycyjną historię, temat niewolnictwa, z nowoczesnym językiem filmowym. Ważny jest tu aspekt społeczny. Poza USA ten film nie zyskał tak wielkiego rozgłosu".

Zdaniem Tomasza Raczka, nie było wielkich zaskoczeń. "Wszystko było zgodnie z przewidywaniami. Akademia jest przygotowana na wejście kina w nowy okres technologiczny i dała znak, że czeka na to. Z drugiej strony docenia mistrzostwo akademickie w dziedzinie aktorstwa".

Jaka Andrzej Kołodyński ocenia tegoroczną oscarowa galę?

"'Grawitacja' to zdumiewający film science fiction napisany na dwie osoby. To się nie zdarza. Zazwyczaj są to wielkie widowiska. Film Cuarona jest naprawdę ciekawy. Otrzymał siedem statuetek i uważam, że są to naprawdę zasłużone nagrody. Zrobić z takiego filmu widowisko, które trzyma w napięciu od początku do końca to wielka sztuka. Alfonso Cuaron otrzymał zasłużonego Oscara za reżyserię" - mówi krytyk.

"Scenariusz nagrodzonego 'Zniewolonego' jest naprawdę bardzo dobry. Oparty jest na książce samego bohatera. Film ten ogląda się bez rozczarowania, to porządna hollywoodzka produkcja" - dodaje.

"Oczekiwałem, że Oscara za drugoplanową rolę kobiecą otrzyma Lupita Nyong'o. Rola jest naprawdę efektowna i nie budzi żadnych zastrzeżeń. Cate Blanchett zasługiwała na Oscara od samego początku. Jej rola w 'Blue Jasmine' jest zdumiewająca. Zagrała kobietę, która była bardzo bogata i nagle znalazła się w biednym środowisku. Nie umiała się do niego dostosować. Wszystkie niuanse tragicznej dla niej sytuacji przeprowadzone są na wąskiej granicy. To jest trochę śmieszne, nie tylko wzruszające. To wielka sztuka. Oscar dla tej aktorki nie budzi najmniejszych zastrzeżeń" - mówi Kołodyński.

"Nagrodzony za pierwszoplanową rolę męską Matthew McConaughey stworzył postać, która jest kontrowersyjna, a jednak budzi sympatię. Wydaje mi się, że to brawurowe osiągnięcie aktorskie. McConaughey zmienił swoją fizyczność do tego filmu, to niebywałe poświęcenie. Laureat Oscara za drugoplanową rolę męską, Jared Leto, jest bardzo męskim aktorem, a w 'Witaj w klubie' gra transwestytę. To klasyczna sztuka aktorska, godna pochwały, ponieważ nie zdarza się często" - wyjaśnia.

Zdaniem Andrzeja Kołodyńskiego, w tym roku wyjątkowo brakowało niespodzianek. "Przy Oscarach zawsze jest czarna owca, tym razem niczego takiego nie było".

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy