"Sztuczki" Oscara nie dostaną

Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła we wtorek tak zwaną skróconą listę dziewięciu filmów, spośród których wyłonione będą obrazy nominowane do Oscara w kategorii "film nieangielskojęzyczny".

Na liście znalazła się nagrodzona w 2008 roku Złotą Palmą w Cannes francuska "Klasa" Laurenta Canteta, "Walc z Baszirem" izraelskiego reżysera Ari Folmana, nagrodzony w niedzielę Złotym Globem, oraz kanadyjska produkcja "Necessities of Life", niemiecki film "Baader-Meinhof Komplex" nagrodzony Brązową Żabą za zdjęcia na festiwalu Camerimage w Łodzi, szwedzki "Everlasting moments", pokazywany na festiwalu w Berlinie austriacki "Revanche", japoński "Departures", meksykański "Tear This Heart Out" i tureckie "Trzy małpy" Nuri Bilge Ceylana (znanego u nas z filmu "Klimaty", który za "Trzy małpy" dostał w Cannes nagrodę za reżyserię).

Tytuły pięciu nominowanych w tej kategorii filmów zostaną ogłoszone przez Akademię Filmową 22 stycznia.

Na liście zabrakło miejsca dla polskiego kandydata - "Sztuczek" Andrzeja Jakimowskiego, co zaskoczeniem nie jest, bo od samego początku przewidywano, że skromna historia rozgrywająca się w Wałbrzychu nie wsparta odpowiednią kampanią reklamową, ma małą szanse na zainteresowanie Akademii.

Największe rozczarowanie przeżyli Włosi. Film "Gomorra" w reżyserii Matteo Gorrone, triumfował w czasie Europejskich Nagród Filmowych, dostał Grand Prix w Cannes, a ostatnio zdobył również nominację do Złotego Globa, jednak Amerykańska Akademia mafijnej historii nie dostrzegła. "Gomorra" powstała na podstawie głośnej książki Roberto Saviano o neapolitańskiej mafii.

We Włoszech z wielkim rozczarowaniem odnotowano przekreślenie szans tego obrazu, uważanego za niemal pewnego faworyta do Oscara. Film ten wbrew oczekiwaniom nie otrzymał też Złotego Globu.

O nominacje do Oscara w kategorii "film nieangielskojęzyczny" w 2009 roku ubiegało się 67 filmów. W 2008 nagrodę zdobył austriacki film "Fałszerze".